Soki Kubuś nocą tak czy nie?!
Witam! Mój synek ma 19-miesięcy i jedyne co mnie u niego nie pokoi to to że nocą pija tylko soki marchewkowe abo owocowe typu Kubuś. Karmić piersią skończyłam go z 2 miesiące temu teraz przed zaśnięciem wypija mleko modyfikowane a nocą domaga się soczków {banana, banana} powtarza. W ciągu dnia wypije herbatkę ale ciągle domaga się soczków czy to jest zdrowe? Bo uważam że trochę to jest za dużo, i czy zdrowe to jest dla jego mlecznych ząbków na których zauważyłam że pojawił się (kamień). Dziękuję za pomoc!!!
Dziękuję za radę wszystkim!!! Ale nie mogę jakoś przekonać mojej mamy choć jeszcze starej daty nie jest. Uważa że nie powinnam dawać wody porównuje mnie "to dlaczego Ty nie pijasz herbaty bez cukru"-mówi. Jest wręcz oburzona tym. Nie wiem co teraz zrobię ale wiem że to dla dobra dziecka bo wiem sama tez przypuszczałam że co za dużo to niezdrowo. Mam teraz ostatnie płatne szczepienie synka przed bilansem 2-latka to zapytam pediatrę i wiem że doradzi to samo co Wy dziewczyny, że mam to skontrolować u dentysty a na soki poradzi jakiś proszek do wymieszania z wodą. Zastanawiam się bo tylko do herbatki podawałam saszetkę bobovita teraz może dodam do wody tylko jak to przygotowac by już niedosładzać cukrem? Dziękuję za rady! 
-
lilo
doris6 ale to Twoje dziecko przecież i ty decydujesz. Dobrze, że ja piję herbatę bez cukru - teściowa nie ma takich powalających argumentówAle nie mogę jakoś przekonać mojej mamy choć jeszcze starej daty nie jest. Uważa że nie powinnam dawać wody porównuje mnie "to dlaczego Ty nie pijasz herbaty bez cukru"-mówi.
Cukier oprócz kalorii nie ma zbyt wielu wartości odżywczych.Przecież nie musisz całkowicie rezygnować z herbatek czy soków.Zastanawiam się bo tylko do herbatki podawałam saszetkę bobovita teraz może dodam do wody tylko jak to przygotowac by już niedosładzać cukrem?
Jaki proszek????a na soki poradzi jakiś proszek do wymieszania z wodą
zgadzam sie z dziewczynami i ja też piję bez cukru herbatę
a teściowej nie słuchaj,to jest Twoje dziecko a nie jej,co ona ma do gadania
Kacper tez pije wode po umyscu zebów,nie ma mowy żeby dostał co innego
on lubi wode,przyzwyczajony jest do niej od początku,czasem to nawet woli wode niz sok i sam sie upomina,w dzień też dużo wody pije
a do dentysty to juz najwyższy czas żebyście sie wybrali na kontrolę ,lepiej dmuchać na zimne
a teściowej nie słuchaj,to jest Twoje dziecko a nie jej,co ona ma do gadania
Kacper tez pije wode po umyscu zebów,nie ma mowy żeby dostał co innego
on lubi wode,przyzwyczajony jest do niej od początku,czasem to nawet woli wode niz sok i sam sie upomina,w dzień też dużo wody pije a do dentysty to juz najwyższy czas żebyście sie wybrali na kontrolę ,lepiej dmuchać na zimne
no właśnie, naprodukowali pierdół które niemalże uzależniają dzieci i potem jest problem i dylemat, jak odmówić dziecku. Kiedyś matka przetarła zwykłą marchewkę i dziecko zdrowe żeby miało. Moja mama mi nigdy zębów nie myła, sama się nauczyłam jak miałam kilka lat i nigdy problemów z zębami nie miałam. A teraz gdzie nie spojrzeć to cukier i wit C i durne apele, żeby jak tylko się ząb pojawi, to szorować, heh gdzie tu logika
doris6, moim zdaniem 19 miesięcy to stanowczo za mało na picie takich soczków wogóle. Są to soki słodzone więc nie zdrowe dla ząbków i ogólnie dla organizmu. Ja osobiście jestem przeciwniczką podawania dzieciaczkom cukrów w czystej postaci. Sama prawie nie słodzę, a jeżeli już to cukrem trzcinowym. Alicji wyznaczyłam jeden słodki dzien w tygodniu (sobotę), wtedy daję jej słodycze (biszkopty albo ciasto).
Jeśli chodzi o picie to Ala pije wodę albo ziółka (niektóre odrobinę słodzę miodem albo właśnie cukrem trzcinowym).
Jeśli chodzi o picie to Ala pije wodę albo ziółka (niektóre odrobinę słodzę miodem albo właśnie cukrem trzcinowym).
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości