![n :ico_placzek:](./images/smilies/xx_placzek.gif)
![n :ico_olaboga:](./images/smilies/xx_olaboga.gif)
![n :ico_olaboga:](./images/smilies/xx_olaboga.gif)
być może masz słaby pokarm, albo jesz coś co małemu nie smakuje, dlatego może tak się zachowywać podczas karmienia. Próbowałaś podać butlę? Żeby dzidziuś nie ulewał należy go po karmieniu potrzymać w pozycji pionowej do odbicia, ale takiego z głębi żołądka. A przed karmieniem dobrze położyć skrzata na brzuszku na kilka minut. To też łagodzi kolki i pomaga w wypróżnianiu.black_angel_1 pisze:Gdy się wyciska to je nieregularnie, co chwila się pręży łapie i puszcza pierś. Przez to nałapie się strasznie dużo powietrza i baaaardzo obficie ulewa nawet godzinę, półtora godziny po karmieniu.
mojej Tosi na takie problemy pomógł sok "kubuś" z kiwi, albo samo kiwi podane w niewielkiej ilości łyżeczką. Znajomi mnie wyzywali, ale kilku lekarzy stwierdziło, że jeśli dzidziuś nie a alergi, a metoda skuteczna, to można ją stosować. Oczywiście samo kiwi jest lepsze i należy go podać objętościowo ok 1,5-2 łyżeczek od herbaty. Później w kupie mogą wystąpić pesteczki, ale to naturalne.black_angel_1 pisze:Od jakiegoś miesiąca ma duże problemy z wypróżnianiem tzn. kupka którą robi niby jest normalna i występuje co 2, 3 dni, ale wypróżnienie poprzedzone jest wielogodzinnymi męczarniami.
malgoska pisze:być może masz słaby pokarm,
mojej Tosi na takie problemy pomógł sok "kubuś" z kiwi, albo samo kiwi podane w niewielkiej ilości łyżeczką.
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość