Strona 1 z 2

MANIAK CZY PORZADNISIA?

: 14 mar 2007, 09:08
autor: MONIKAB fr
ktos kiedys mi powiedzial , ze mieszkanie jest do mieszkania a nie do sprzatania...
owszem, musi byc porzadek, ale zeby latac co kilka godzin z odkurzaczem( znam taki przypadek)...czy to nie jest chore?
jak czesto scieracie kurze i odkurzacie dywany?
ja kurze scieram dwa razy w tygodniu a dywan odkurzam codziennie ( ze wzgledu na mojego malego balaganiarza w domu- wiktorka :-) )

: 14 mar 2007, 09:51
autor: Sikorka
Ja mam narazie w domu dwóch bałaganiarzy, sama nie wiem który większy :ico_smiechbig: Lubię mieć czysto w domku, ale teraz odkurzają panowie, mnie jest już bardzo ciężko, a odkurzą jak ich już nagonie do tego zajęcia. Kurze ścieram przeważnie dwa razy w tygodniu. Najbardziej to mnie drażni taki bałagan tworzony przez moich chłopaków: czyli pozostawiony w pokoju kubek, jakaś zabawka, jakaś karteluszka nikomu nie potrzebna itp. No i narzędzia mojego męża, których jest wszędzie pełno, w szafkach i na szafkach. On jest pan "złota rączka"sam zrobił piękne szafy w przedpokoju, biurko, teraz kolej na drzwi. Wybaczam mu więc ten bałagan, chociaż czasami zagryzam zęby ze złości :ico_zly:

: 14 mar 2007, 12:18
autor: Pozytywka
MONIKAB fr pisze:owszem, musi byc porzadek, ale zeby latac co kilka godzin z odkurzaczem( znam taki przypadek)...czy to nie jest chore

Ja mam taki okaz w domu,chcecie wpadnije poogladac.....okazem jest moja matka ...Potrafi nawet w swieta odkurzac,kurze sciera codziennie,codziennie odkurza i myje podlogi,wszystko w domu lsni i blyszczy a jak jakis okrudzek Gabi z raczki wypanie -mama juz jest na stanowisku :ico_olaboga:

: 14 mar 2007, 17:38
autor: Sikorka
A nie można by tak tej Twojej mamy wypożyczyć :ico_smiechbig: ????????? Nie na długo :ico_oczko: , tak na wiosenne porządki, bo sama nie daję już rady.

: 15 mar 2007, 09:55
autor: MONIKAB fr
alka, mama gabi, cale szczescie ze to twoja mama a nie tesciowa, bo to by bylo dopiero :ico_olaboga:

: 16 mar 2007, 14:08
autor: jasma
Ja sprzatam 2 razy w tygodniu, w tym raz tak porządniej w sobote a ten drugi to tak "po łebkach" :ico_noniewiem: ale przydałoby się cześciej, bo mam strasznie kudłatego psa , z którego się sypie niemiłosiernie :ico_olaboga: :ico_olaboga: moje 2 chłopaki to nic w porównaniu z sunia :ico_noniewiem: ale na częściej nie mam czasu, a poza tym szkoda mi zycia na latanie z odkurzaczem, co nie znaczy, że nie lubie porządku. Ale wydaje mi sie to rozsądne, żeby nie przeginac ani w jedna ani w druga strone :ico_noniewiem: :ico_noniewiem:

: 16 mar 2007, 20:51
autor: Pozytywka
Sikorka pisze:A nie można by tak tej Twojej mamy wypożyczyć ????????? Nie na długo , tak na wiosenne porządki, bo sama nie daję już rady.

Sama ja przywioze :ico_smiechbig:
MONIKAB fr pisze:alka, mama gabi, cale szczescie ze to twoja mama a nie tesciowa, bo to by bylo dopiero

Dokladnie,ale i tak mi daje niezle popalic :ico_olaboga:

: 17 mar 2007, 15:16
autor: mal
odkurzam w poniedzialki i srody "po lebkach " :ico_oczko: a sprzatam w piatki juz na serio :ico_oczko:

: 23 mar 2007, 17:22
autor: Alineczq
Ja sprzątam wtedy kiedy trzeba. Nie zawsze równomiernie się brudzi
Kiedys moja kolezanka powiedziała ,ze nawet lubi jak jest "niedosprzątane". bo wtedy widac, ze tu ktoś mieszka :ico_smiechbig: jest w tym racja :ico_oczko:

: 23 mar 2007, 17:29
autor: MONIKAB fr
no ja dzisiaj to dwa razy latalam na odkurzaczu :ico_haha_01: ...tak to jest dac chipsy maluchowi... :ico_olaboga: