Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

Jeśli ktoś wie jakie to, to prosze pisać

witam Dorunia20
Jak to miło powrócić do TT. I jak to miło, że jeszcze ktoś mnie pamięta hi
Widzę, że już takie "ostatki" u ICebie, życzę powodzenia!
A co do oznaków...to moim zdaniem wypadnięcie czopu jest takim chyba największym znakiem zbliżającego się porodu. Mi "wyleciał" i po 2 dniach urodziłam...moje koleżanki ze szpitala też bardzo prędko urodziły po "czopie"

Ja też urodziłam 2 dni po wypadnięciu czopu . Ale to nie jest regułą, czasami czop odchodzi dopiero przy porodzie. Jedna z naszych koleżanek z październikowego forum urodziła chyba 3 tygodnie po wypadnięciu czopu. Ja przed porodem nie miałam zadnych oznak (oprócz tego czopu ). Dopiero bóle jak na @ zasygnalizowały, że coś się dzieje. Ale to było na 5 godzin przed pojawieniem się na świecie naszego synka i bóle te wliczyli mi do czasu porodu

no z tym czopem to różnie bywa bo czasem się nie zauważy jak wypada ale jeśli zobaczymy że wypadł to trzeba torbę szpitalną pod drzwiami już postawić

Dorota.M., kope lat !! Jakiego masz superowego bobaska
A jak wyglada taki czop??

Faktycznie dlugo Cie nie bylo... Strasznie dlugo... Witam na nowym TT!!!

Mi pierwszy raz czop wypadł 3 tyg przed porodem.. na 4 dni przed porodem wypadła mi resztka czopu z krwią... bóli nie miałam... na odbyt mi troche naciskało podczas chodzenia.. ogólnie miałam takie brudne upławy.. az mi wody odesżły i zaczęłam rodzic

Aniaaaa bedzie dobrze. Trzymamy kciuki. a noz widelec Mala sama sie zdecyduje przyjsc na ten swiat? bez pomocy?

Mi czop nie odpadł, nawet nie wiel jak on wygląda, hehe, po prostu nagle w ciągu jednej minutki dostałam biegunki, poleciałam do wc i zaraz potem doszły straszne bóle, żadnych skurczy wcześniej, i zaraz polecieliśmy do szpitala, 3,5 godziny później już miałam Domka na brzuszku.

Hi..hi
a u mnie przy dwojce dzieciaczkow prawde mowiac nie wiem kiedy ten czop wypadł,nigdy go nie widziałam
Przy corce wywoływali oksytocyną..
a przy małym wody odeszły,momentalnie dostałam skurczy<w ciagu pieciu minut>
szybko sie ubralismy z mezem ,ale i tak myslałam ,ze nie zdaze...
w szpitalu przy badaniu miałam 4 za poł godziny 8 cm rozwarcia...
szybko trawiłam na porodowke....i pare partych i mały Wojtus jest...
wszystko z odejsciem wod i urodzeniem trwalo <23.10 -2.00.>
Pamietajmy o czasie na rejestracje......