Pobudki w nocy i ploteczki 6
: 01 wrz 2008, 07:38
				
				dziendoberek
nowy temacik jak co miesiac otawrty
my weekend spedzilismy dosc imprezowo
z piatku na sobote opijalam z moja przyjaciolka jej nowa prace w przedszkolu, w sobote z rana spalismy dosc dlugo, pio czym po poobiedniej pizzy pojechalismy do tesciowki skladac jeje szafe, potem do znajomych ogladac ich nowe auto i T musial "zobaczyc" co kolega jeszcze bedzie mial do robienia w aucie..pozniej pojechali do nas i opijalismy ich samochod ,,
 ,,
rankiem nieco skacowani lezelismy do 12..tzn ja juz sie krecilam od czasdu do czasu bo Oksar od 8 na nogach, ale grzecznie ie bawil i po nas zaczal skakac dopiero ok 10 po czym przed 11 zasnal z nami..
 po czym przed 11 zasnal z nami..
po poludniu urodziny moejje kuzynki i tak minal ten weekend
dzis na szczescie moj szkrab wstal usmiechniety ...i to juz po 7...
poprzytruylal sie io chcial na nocnik..kupke robi i sie smieje ciagle..ioby tak dalej..bo z tymi jego zmiennymi humorkami to roznie
ja dzis mam sporo porzadkow i rzeczy roznych do robienia bo w weekend nie ukrywam ze tylko obiady robilam nic po za tym..
jedno pranko sie juz konczy zaraz posciel wstawie
wypije kawusie i z malym lecimy na plac zabaw
			nowy temacik jak co miesiac otawrty
my weekend spedzilismy dosc imprezowo

z piatku na sobote opijalam z moja przyjaciolka jej nowa prace w przedszkolu, w sobote z rana spalismy dosc dlugo, pio czym po poobiedniej pizzy pojechalismy do tesciowki skladac jeje szafe, potem do znajomych ogladac ich nowe auto i T musial "zobaczyc" co kolega jeszcze bedzie mial do robienia w aucie..pozniej pojechali do nas i opijalismy ich samochod
 ,,
 ,,rankiem nieco skacowani lezelismy do 12..tzn ja juz sie krecilam od czasdu do czasu bo Oksar od 8 na nogach, ale grzecznie ie bawil i po nas zaczal skakac dopiero ok 10
 po czym przed 11 zasnal z nami..
 po czym przed 11 zasnal z nami..po poludniu urodziny moejje kuzynki i tak minal ten weekend
dzis na szczescie moj szkrab wstal usmiechniety ...i to juz po 7...
poprzytruylal sie io chcial na nocnik..kupke robi i sie smieje ciagle..ioby tak dalej..bo z tymi jego zmiennymi humorkami to roznie

ja dzis mam sporo porzadkow i rzeczy roznych do robienia bo w weekend nie ukrywam ze tylko obiady robilam nic po za tym..
jedno pranko sie juz konczy zaraz posciel wstawie
wypije kawusie i z malym lecimy na plac zabaw
 po tym jak Kacper zwymiotował i zasnał potem myślałam że juz bedzie spał,ale gdzie tam,znowu sie obudził ok 24 i znowu wymiotował,wziełam go do siebie i spał ze mną,bałam sie żeby sie nie udławił czasem
 po tym jak Kacper zwymiotował i zasnał potem myślałam że juz bedzie spał,ale gdzie tam,znowu sie obudził ok 24 i znowu wymiotował,wziełam go do siebie i spał ze mną,bałam sie żeby sie nie udławił czasem   badania mamy,niech ten dzień sie juz skończy
 badania mamy,niech ten dzień sie juz skończy   
  
  
  
   
   
  
   i dziś znowu , jestem taka franca że się ciesze niech ma za swoje
  i dziś znowu , jestem taka franca że się ciesze niech ma za swoje    
   a siostrzenicę oblał znowu na parkingu
 a siostrzenicę oblał znowu na parkingu   
  
  
  