doris
Ostatnio przechodziłam przez biegunkę u małej i też musiałam zapodać Smectę.
W aptece kazali rozpuścić jedną saszetkę w 50 ml wody ale na sam widok córeczka nie chciała tego wypić (mętny), jak spróbowała to jej nie smakowało (ale co się dziwić jak smak obrzydliwy..).
Wymaganą porcję "przyjęła" jednak gdy Smectę rozrobiłam w herbatce granulowanej (dodałam tyle granulatu by zniwelować nieprzyjemny smak)
lub "dorosłym" (słodkim) soku owocowym.
Powodzenia