zapalmy swiatełko dla Natalki
: 24 wrz 2008, 13:01
wczoraj moja najbliższa koleżanka urodziła miesiąc wcześniej martwą córke, odkleiło się łożysko a cały poród od początku bóli trwał tylko godzinke- dzisiaj się wypisała a po południu mają pochować Natalię bo tak nazwała swego aniołeczka.
[ Dodano: 2008-09-24, 13:05 ]
wczoraj gdy do niej pojechałam ona tak bardzo płakała mimo ze była na środkach nasennych i uspokajających a ja nie wiedziałam co mam jej powiedzieć, jak pocieszyć- poprostu ją przytuliłam i sama się rospłakałam.
[ Dodano: 2008-09-24, 13:05 ]
wczoraj gdy do niej pojechałam ona tak bardzo płakała mimo ze była na środkach nasennych i uspokajających a ja nie wiedziałam co mam jej powiedzieć, jak pocieszyć- poprostu ją przytuliłam i sama się rospłakałam.