Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

Dziewczyny potrzebuje rady bo chyba oszaleje

4 dzień spóźnia mi się @. Wcześniej miałam bardzo regularne cykle (nawet po porodzie). Zrbiłam testy (jeden wczoraj popołudniu, drugi dzisiaj rano) i wyszły negatywne. Więc myślałam że po sprawie. Popołudniu zaczęłam plamić i zaczął mnie boleć dół brzucha (miałam uczucie jak by mi coś miało wypaść). Teraz nic się nie dzieje i plamienia też ustały.
Nie mam pojecia co sie dzieje

Dzwoniłam do lekarki i kazała mi zrobić Hcg więc jutro rano lecę do laboratorium. Wogóle jak długo się czeka na wynik ??

Aga26, w necie czytalam ze wynik bedzie nastepnego dnia a w innym zrodle ze juz po 2 godzinach (ale miala robione w szpitalu )

jak w szpitalu to po 2 godz.ale moze uda Ci sie poprosic o szybki wynik badania w przychodni?

Aga26, zależy od laboratorium...w jednym masz tego samego dnia wyniki po południu w innym możesz czekać jeden,dwa lub nawet trzy dni.

Aga to zalezy od przychodni. u mnie np jak zobi się rano to na popołudnie są juz wyniki.
Ja swego czasu tez tak miałam jak Ty tylko, ze nie miałam wrażenia ze cos wypada ze mnie. Spóźnił się @ jakis tydzień potem dostałam takiego lekkiego plamiena przez popołudnie i to juz było po @. Nastepna dostałam za miesiąc juz normalna. ozdrawiam

jesli testy wyszly negatywnie to pewnie nie jestes w ciązy ale oczywiscie warto zrobic badania. ja tez tak czasem mam ze czuje ze mnie cos ciągnie w brzuchu w dól ale ja biore tabletki wiec to inna sprawa. ale nigdy sie nie zdazylo zebym zamiast okresu miala tylko plamienie.
a wyniki badan przewaznie są dość szybko, u mnie w przychodni sa jeszcze w tym samym dniu

Aga26: wiem że na nieregularne cykle i plamienia między nimi przepisuje się Duphaston. Sama takowe miałam po roku od porodu i lekarka przepisując ten lek pytała się właśnie o plamienia.

Aga26, jesteśmy w tej samej sytuacji. Ja jednak po porodznie jeszcze się nie uregulowałam tak na dobre - powoli do tego dochodziłam. I ja już 13 dzień po terminie spodziewanej @. Testy też negatywne (w 4 i 10 dniu). Najgorsze jest to, że miałam normalne objawy jak na @, myślałam, że jajo z niosę z bólu a tu nic. Jak ręką odjął. Czekam teraz na Panią Miesiączkę jak na zbawienie, ale chyba jutro pójdę do ginka.
Wydaje mi się, że taka porada przez telefon nic nie da, lepiej się przebadać. Mi koleżanka powiedziała, że luteiną można @ wywołac.

Dziękuje kochane za pomoc

Byłam dzisiaj u gina na szczęście wszystko ok. Panikowałam tak bo moja znajoma miała bardzo podobne objawy kiedy nosiła martwy płód.

Dowiedziałam się że czasem się tak zdarza że zamiast krwawienia jest lekkie plamienie. Jest to taki okres kiedy nie było owulacji. Hihi pani ginka mi powiedziała że im kobieta starsza tym częściej się tak zdarza

Aga26, ja też po wizycie u doktorka. Niestety u mnie sytuacja nie jest tak prosta jak u Ciebia. Mój prawy jajnik ma średnicę ok. 5cm, po badaniu ciągle pobolewa. Dokłanie jeszcze nie wiadomo co to i od czego. Jedno jest pewne - 26 sierpnia jeszcze tego nie było. Jutro idę zrobić badanka krwi (CRP i Ca125). Dostałam luteinkę na wywołanie Pani Spóźnialskiej, więc najpóźniej za 12 dni powinna dotrzeć. A do tego czasu jeszcze jedna wizyta u lekarza i kolejne badanie.