Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

Mam męża ogólnie dobrze nam jest razem są klutnie ale jak w każdym małżeństwie problem w tym ze kompletnie brak mi ochoty na seks wstyd się przyznać ale nigdy nie mam ochoty nie sprawia mi to przyjemności nic nie czuje a nawet jak czuje to mnie to denerwuje chce jak najszybciej końca .
Nie wiem dlaczego tak jest wiem na pewno ze to moja wina nie męża on sie stara jak może a ja jestem zimna zero entuzjazmu z mojej strony .
Szkoda mi go bo to trwa juz za długo a on ciągle jest odtrącany .Prawda jest taka że nie lubię się kochać .

Chciałabym to zmienić bo to jest naprawdę duży problem .

Witaj Iza. Poniekąd Cie rozumiem, ja po urodzeniu dziecka tez nie miałam wogóle ochoty na seks....ciągnęło się to bardzo długo, napewno miała na to wplyw moja depresja i tabletki które brałam i biore nadal, ale od kiedy zaczełam się lepiej czuć to wróciła mi ochota i jestem strasznie szczesliwa...

Niewiem gdzie tkwi TWÓJ problem...może coś Cie zraziło, może nie czujesz sie dobrze psychicznie, moze to wina tabletek antykoncepcyjnych, może są zle dobrane....może powinaś porozmawiac szczerze z mężem i wybrać się do seksuologa...?

Iza@, a czy Ty masz jakieś złe doświadczenia w tym temacie?
np.wczesne rozpoczęcie współżycia czy coś podobnego?
Albo może jesteś na środkach hormonalnych?
Warto sie nad tym zastanowić bo bez ustalenia przyczyny bardzo trudno będzie Ci rozwiązać problem...

Magdalena_82, Nie biorę żadnych tabletek a po ciąży jestem już prawie dwa lata wiem że nieraz po porodzie jest taki okres ze sie nie ma ochoty ale w moim przypadku to juz trwa za dlugo .
Depresji żadnej nie miałam i nie mam tag ze to też nie o to chodzi .Pozytywka, złych doświadczeń nie mam przed ciąża i w ciąży seks byl dla mnie bardzo przyjemny i ciągle miałam ochotę do ostatnich dni ciąży współżyłam z mężem i było nam razem bardzo dobrze .
Nie wiem dlaczego tak jest w dzień ciągle myślę jak sie wykręcić staram nie spać z mężem by go nie kusiło.

Iza@, to rzeczywiście masz problem, a gadałaś o tym z mężem?

Mówiłam mu ze nie mam ochoty i nie wiem dlaczego ale co więcej mogę mu powiedzieć skoro to nie jego wina , na poczatku byl cierpliwy mówił ze to przejdzie ale teraz juz sie wkurza klucimy sie przez to rozumiem go i szkoda mi go jest ze ma taka zone .

po ciąży jestem już prawie dwa lata wiem że nieraz po porodzie jest taki okres ze sie nie ma ochoty ale w moim przypadku to juz trwa za dlugo

No u mnie tak trwało właśnie prawie dwa lata.

wiec może mi też to minie oby jak najszybciej

Iza@ Witaj kochana .. moim zdaniem, taka "oziębłość" wynika z ukrytych problemów i nie za dobrych relacji pomiędzy Toba a partnerem. Może sie mylę, ale myślę, że to jest to!

taka "oziębłość" wynika z ukrytych problemów

też tak myślę, że może tutaj będzie tkwił problem?