[center]Bóg zawołał z wysokiego nieba do łona Matki, żeby zwróciła Mu jego Anioła. Matka mimo cierpienia i łez wysłuchała Jego prośby i oto jej cząstka, niczym nieskrępowany obłok spowija jej obolałe serce, chce by zapamiętała, kochała ... przestała lać zły, bo czeka tam wysoko .. Mamo- woła- spotkamy się, ja czekam tutaj na Ciebie ...[/center]
[center][/center]