Awatar użytkownika
Crazy
Rozkręcająca się gaduła
Rozkręcająca się gaduła
Posty: 16
Rejestracja: 10 lip 2008, 15:58

mąż ze mnie szydzi!

26 lis 2008, 18:07

jestem bliska rozpaczy. mój mąż coraz częściej ostatnio dogryza mi i śmieje się ze mnie. twierdzi, że nie umiem się malować,że robięto krzywo i żle. pokazuje mi w internecie zdjęcia róźnych gwiazd i mówi, że tak powinnam wyglądać. on sugeruje, że powinnam ubierać się bardziej "kobieco" i "seksownie". czuje się jak ostatnia idiotka. ja się staram, naprawdę, żeby bylo między nami dobrze, ale moje starania trafiają niestety w próżnię. on potrafi powiedzieć mi, że jestem brzydka i ccały czas traktuje mnie z niedyskretnym lekcewaźeniem. jestem coraz bardziej smutna i w ogóle nic mi się nie chce, nawet próbować, skoro jakieś wymyślone laski bardziej mu imponują. nie wiem już, czy mam się starać i pójść do jakiejś kosmetyczki albo stylistki żęby mi pokazała jak powinnam się malować i ubierać czy raczej odejść od niego i pójść na terapię. tak bardzo mi ze sobą niewygodnie...

Awatar użytkownika
Liliana
Towarzyska dusza
Towarzyska dusza
Posty: 35
Rejestracja: 26 cze 2008, 11:19

26 lis 2008, 18:17

Z tego postu wyłania się kilka problemów: a) nieumiejętność ubierania się i malowania (najmniejszy problem) b) brak pewności siebie (większy problem) i c) toksyczny związek, który pogłębia tylko Twoje problemy (największy problem). Moja rada jest taka - zostaw tego człowieka najszybciej jak się da!

Awatar użytkownika
ananke
Wodzu
Wodzu
Posty: 16042
Rejestracja: 09 lut 2008, 12:06

26 lis 2008, 18:43

Gabi, zrobiłabym dokładnie tak samo :ico_brawa_01: a jakby cos chciał, np. obiad albo cokolwiek innego to wydrukowałabym mu zdjęcie ostatniej laski, która pokazywał i dała mu mówiąc, żeby do niej zadzwonił, skoro jest taka suprr i naj....

Crazy, on po prostu nie docenia tego, że ma kobietę przy sobie.... może i odpłacanie się podobnym zachowaniem to zniżanie poziomu, ale myślę, że warto, żeby choć przez chwilę poczuł się, jak Ty.... może zrozumie, a jak nie... noo, to wtedy czeka Cię myślenie i decyzja

mal
Wodzu
Wodzu
Posty: 17507
Rejestracja: 06 mar 2007, 13:33

26 lis 2008, 21:18

Crazy, to jest bardzo przykre to co wygaduje twoj maz,dla mnie to on wlasnie nie spelnia sie jako czlowiek i maz i po prostu twoja osoba wyciera sobie wlasne sumienie ,on pomniejszajac twoje zalety ukrywa wlasne slabostki,cokolwiek nie zrobisz to on nigdy nie bedzie zadowolony....ja sie zapytam co on dał tobie ,zrobil jakas mila przyjemnosc ?bo poza ublizaniem tobie kompletnie nic nie jest wart......ładna babka z obrazka (gdzie jest wiele retuszu) jesc mu nie da i nie posprzata ,o dzieci nie zadba....
jestes za dobra dla niego ,jeszcze nic w zamian nie dostajesz godnego kobiety i zony.....


nie wiem co poradzic ,kazda z dziewczyn ma racje ,a prawda jak zwykle lezy po srodku... jedno wiem na pewno ,jestes wartosciowym czlowiekiem,godnym zaufania i poswiecenia i na ile pozowlisz mezowi na tyle on bedzie sobie pozwalal,nie pozwol aby cie zniszczyl ,bo masz dla kogo zyc

Awatar użytkownika
riki_miki
Towarzyska dusza
Towarzyska dusza
Posty: 33
Rejestracja: 27 cze 2008, 15:31

27 lis 2008, 17:55

może pójdzzcie na komprowmis po prostu - jk on chce mieć gwiazde filmową w domu to wypindrz sięraz na jakiś czas i zorganizujcie kolacyjke przy swiecahc a na codzień bądż sobie jaka Ty chcesz. tylko spróbuj go olśńić - idź do jakiejś kosmetyczki, może niech Ci pani w Douglasie pomoże dobrać jakieś kosmetyki. ostanio szukałam szminki i bardzo seksowną z BeYu żeśmy znalazły, i wogole bardzo pomocne są te panie. usteczka pełne mi sie zrobiły, Angelina Jolie się chowa, facetowi mojemy szczęa opadła. . także skorzystaj z jakijś profesjonalnej porady i zamknij facetowi usta. o.

Awatar użytkownika
Liliana
Towarzyska dusza
Towarzyska dusza
Posty: 35
Rejestracja: 26 cze 2008, 11:19

27 lis 2008, 18:19

Chm.. nie wiem, czy to jest tak doskonały pomysł... Jeste bardzo wrażliwa, a jeśli ktoś, wiedząc o tym, nie pozwala Ci poukładać się samej ze sobą - zdecydowanie nie jest to partner wart zainteresowania. I nie wiem czy jest co ratować, riki...

Awatar użytkownika
riki_miki
Towarzyska dusza
Towarzyska dusza
Posty: 33
Rejestracja: 27 cze 2008, 15:31

27 lis 2008, 18:51

nie wiem czy jest też sens wszystko przekreślać. może pójdzieciee na wspolna terapie na przyklad? pozdrowienia.

Awatar użytkownika
Pozytywka
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3274
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:02

27 lis 2008, 20:06

Mam wrażenie ,że ten problem ma głebsze podloże.Crazy, wybacz mi bezpośredniość,ale czy nie zatanawiałaś się czy między wami nie ma jeszcze kogoś?Facet bez powodu się nie zmienia.no chyba ,że był taki od początku.Wtedy...aż się ciśnie na język widziały gały co brały.

Awatar użytkownika
Pozytywka
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3274
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:02

27 lis 2008, 20:35

Pozytywka, pomyslałam dokładnie to samo
Ale to działa w obie strony.Dlatego nie biegałabym do kosmetyczki za każdym razem kiedy mąż na mnie krzywo spojrzy albo tym bardziej dołowała sama siebie ,a poszukała prawdziwej przyczyny.Bo co da rozmowa kiedy jak w temacie mąż szydzi ze swojej żony?

jelcz
Rozkręcająca się gaduła
Rozkręcająca się gaduła
Posty: 11
Rejestracja: 28 lis 2008, 17:30

28 lis 2008, 21:10

wpadłem tu na chwilkę i pozwólcie, że - jeśli nie nadszarpnie to panującego obyczaju - przedstawię męski ogląd tej sprawy. Otóż sytuacja wydaje się być klasyczna: po pewnym czasie mężczyzna (samiec homo sapiens) nuży się rutynową monogamią. Moim zdaniem spróbuj go zaskoczyć. Najpierw szlaban na sex, a po tygodniu albo dwóch niespodziewana akcja w windzie, albo na tylnym siedzeniu samochodu; uruchom swoje drugie ja - to, które każdy z nas chowa podczas codzienności. Wtedy będzie miała Was dwie (:

Wróć do „Pozostałe”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 1 gość