cyn.inspiration pisze:co wy o tym myslicie? czy powinniśmy bronic sie przed tym paskudnym niemal ze rutynowym procederem czy dac się okaleczyć?
ja nie rodzilam naturalnie tylko mialam cesarke wiec teoretycznie nie powinnam zabierac glosu.... wiesz czesto sie zdaza ze krocze pęka przy porodzie.. mojej cioci nie nacieli i pekło jej krocze prawie do samego odbytu.. wiec ja bym chyba nie zastanawiala sie co wybrac... wizje pekajacego krocza czy naciecie. wiadomo nie kazdy porod jest taki sam i mozesz akurat uniknac pekniecia krocza bo jest tez wiele kobiet ktore urodzily i ani zadrasniecia nie bylo.. wiesz to twoj wybor mozesz zawsze sie sprzeciwic.