Strona 1 z 19

STYCZEŃ - 1 rozmówki tego Nowego Roku 2009

: 01 sty 2009, 13:50
autor: kwiatunio
Dzień Dobry Kobietki....
Skoro mamy Nowy Rok to wypada założyć nowy wąteczek na pogaduszki :-D
Więc zapraszam na :ico_kawa:

Jak tam imprezki się udały??
My siedzieliśmy w domku z Julką,mała nie doczekała 24 :ico_oczko: zasnęła o 23.30 :ico_haha_01:

: 01 sty 2009, 16:45
autor: aniulek
Hej.
kwiatunio, Gabi też dzielnie siedziała do 23 ale potem miała kryzys i chciała spać więc ją położyłam i też o 23.30 już kimała :ico_oczko:
Dzisiaj jakis taki leniwy dzien
To fakt.
Wstałyśmy ok 10.30.Szykowałam się do Kościoła i Gabi stwierdziła że idzie ze mną :ico_szoking: No więc ubrałam i ją i poszłysmy.Ładnie się nawet zachowywała.
Potem obiad a teraz lenistwo i obijanie się.

: 01 sty 2009, 20:06
autor: misia81
witajcie wieczorowo

my bylismy u moich znajomych,ale przyznam szczerze,ze wolałabym isc na rynek niz na tej domówce siedzieć,nie podobało mi sie;/ zasnelismy zmeczeni o 7 rano a wstalismy o 17 :-D bylismy juz na spacerku i u nas pada sliczny snieg jest tak slicznie :ico_brawa_01:

: 01 sty 2009, 21:46
autor: Ariannae
A ja wreszcie zarejestrowałam sie na tym forum :-) Wcześniej sobie podczytywałam, ale wraz z nadejściem Nowego Roku, postanowiłam aktywnie uczestniczyc w pogaduszkach i jestem... :ico_oczko:

: 01 sty 2009, 21:55
autor: mal
Ariannae, to witaj i prosze sie zadomowic u nas :ico_brawa_01: :ico_haha_02:

: 02 sty 2009, 00:23
autor: misia81
Ariannae witaj fajnie ze do nas dołaczyłas myśle,ze ci się tu bardzo spodoba :ico_oczko:

: 02 sty 2009, 00:40
autor: justyna25
witam was w 2009 roku :-D
My Sylwester zpędziliśmy w domku z mężem i Adusią ale było sympatycznie.Ada wytrzymała do 1.00 :ico_szoking: :ico_szoking:

: 02 sty 2009, 01:25
autor: Mama_Ania
I ja w nowym roku witam.
Sylwestra spędziliśmy z rodziną męża. My z Kingą i Patrykiem, siostra G. z mężem i 1,8 miesięcznym Kacprem, brat G. z żoną i 8 miesięcznym Mateuszem. Czyli rodzice i żłobko-przedszkole :-D . Jedynie Kacperek wytrzymał do północy. Nasze maluchy zasnęły szybko a Kingi nie było sposobu, by obudzić na pokaz sztucznych ogni...
A 1.1 też leniwy był. Ja z Kluseczkiem pospałam sobie do 11 :ico_szoking: . Pyza wstała przed 9 i tatusia wyczochrała z łóżka :ico_haha_01: . Później w dzień też udało mi się jeszcze pospać :ico_brawa_01:

: 02 sty 2009, 11:02
autor: Natashka
dziendoberek w Nowym Roku

witaj Arianne, pamietaj ze tt wciaga :-D

Oskar tez wytrwa do 1 w nocy, szaleli z synkiem znajomych jak dwa diableki, fajnie bylo :-D

: 02 sty 2009, 12:24
autor: Frydza
Witam i ja :ico_kawa: