Awatar użytkownika
zirca
Jestem najmądrzejszy na forum!
Jestem najmądrzejszy na forum!
Posty: 1570
Rejestracja: 09 mar 2007, 18:59

Jak to było, czyli wyjątki z Poradnika dla Matek z '94 roku

21 sty 2009, 02:42

Mój Tatuś wyguglał dla mnie Poradnik Medycyny Naturalnej dla Matek wydany w 1994 roku, napisany przez Andrzeja Szymańskiego. Niby niedawno....a jednak :ico_oczko:
Polecam parę cytatów-perełek. Uśmiałam sie do łez i nieco przeraziłam :-D
jeśli macie w zanadrzu jakies ludowe mądrości zapodane przez mamy/babcie- pisać śmiało :523:

* Pożywienie położnicy nie powinno zawierać mięsa.
* W okresie karmienie noworodka, a szczególnie podczas pierwszych 2-3 miesięcy należy unikać stosunków płciowych, ponieważ powodują one wzmożony dopływ krwi do piersi, co prowadzi do zmniejszenia ilości pokarmu. Utrzymywanie stosunków płciowych wpływa także na jakość mleka. Jeżeli z różnych powodów kobieta nie może zrezygnować ze stosunków płciowych, to powinna przystępować do karmienia dziecka przynajmniej dwie godziny po stosunku i usuwać pierwszą porcję pokarmu.
* Pod żadnym pozorem nie wolno spowijać noworodka w nieogrzane pieluszki.
Najpierw trzeba ogrzać pieluszki do temperatury ciała dziecka (37 st. C) i dopiero potem zawinąć niemowlę. W przeciwnym razie zimna pieluszka odbierze dziecku część jego własnego ciepła i spowoduje ochłodzenie, co z kolei wywoła bóle brzucha.
* Zanim matka przystąpi do pierwszego karmienia dziecka powinna przemyć piersi przegotowaną wodą z mydłem, a następnie roztworem kwasu bornego.
* Przy niedostatecznej ilości pokarmu matka może karmić swe dziecko dodatkowo wywarem z owsa, który świetnie zastępuje mleko.
* W czwartym i piątym miesiącu życia niemowlęcia żywienie jest wyjątkowo ważne, gdyż właśnie wówczas następuje wprowadzenie do diety dodatkowego pożywienia i przyzwyczajanie dziecka do normalnego pożywienia. W tym okresie bardzo pomocne jest trzymanie się sprawdzonego, pradawnego schematu. O godzinie 6.00 i 9.00 rano dziecko ssie pierś. O godzinie 12.00 dziecko zjada pierwszą porcję (1 łyżeczka) zsiadłego mleka. O godzinie 15.00 dziecko ssie pierś, a o godzinie 18.00 dostaje kolejną porcję zsiadłego mleka lub grysik. I mleko, i grysik działają regulująco na pracę jelit, zapewniają pełne wypróżnienie i powodują zwiększenie wagi ciała dziecka. O godzinie 21.00 podajemy dziecku albo pierś, albo mleczko owsiane.
* Jeżeli po upływie czternastu dni u położnicy pojawi się menstruacja, nie powinna upatrywać w tym nic niebezpiecznego i dalej może karmić dziecko.
Kobieta bardzo wyczerpana menstruacją musi położyć się, dziecku zaś podawać w tym czasie niezbyt słodki napar z kwiatu rumianku.
* Przekonanie, że jak najdłuższe karmienie dziecka wyłącznie piersią jest wyjątkowo korzystne, rozpowszechnione jest głównie na wsi. Jest więc wskazane, aby matka odstawiła dziecko od piersi między piątym a siódmym miesiącem jego życia.
* Kiedy matka przestaje karmić, musi zatroszczyć się o własne piersi. W tym celu należy użyć bandaża o szerokości 15 centymetrów i długości 8 metrów. Bandażowanie wykonuje inna osoba. Taki "opatrunek" pozostawia się przez 4-5 dni, poprawiając go jedynie, jeśli bandaż ulegnie rozluźnieniu. Zabieg ten chroni piersi przed deformacją.
* Dziecko może mieć kolki, które powodują ból brzucha. Przyczyną tej dolegliwości jest na ogół mleko matki anemicznej lub przyjmującej lekarstwa.
* Trzeba również dbać o to, aby dziecka nie budziły hałasy dobiegające z mieszkania.Takie raptowne przebudzenia sprawią, że przez resztę życia będzie nerwowe.
* Kaszlącemu dziecku, które karmione jest piersią, przez 1-3 dni robimy wieczorem ciepłe lewatywy.
* Leczenie WSZYSTKICH schorzeń, łącznie z jąkaniem się i lękiem przed ciemnością, podparte jest REGULARNYMI LEWATYWAMI... Oto schemat leczenia pleśniawek-
* Leczenie pleśniawek
a) Przez kolejne 2-3 wieczory, przed snem, robimy dziecku lewatywę z ciepłego naparu z kwiatu rumianku.
b) Codziennie (rano i wieczorem) robimy dziecku ciepłą (39 stopni C) kąpiel całkowitą, która powinna trwać 10 minut. Po zakończonej kąpieli polewamy dziecko wodą chłodniejszą (35 stopni C) i dobrze zawijamy w koc, aby się spociło.
c) Codziennie, na przykład między godziną 10.00 i 11.00 albo 16.00 i 17.00, kładziemy dziecku na brzuch ciepły kompres z płatków owsianych.
d) Wieczorem kładziemy dziecku na brzuch ciepły kompres z wywaru z siana i pozostawiamy go na całą noc.
e) Kilka razy dziennie myjemy dziecku jamę ustną chłodnym naparem z ziela dziurawca (1 łyżeczka do herbaty ziela na 1 szklankę wrzątku).
f) 3-4 razy dziennie podajemy dziecku po 2-3 łyżeczki do kawy naparu z szałwii posłodzonego miodem (1 łyżeczkę do herbaty ziela szałwii zalewamy 300 mililitrami wrzącej wody i odstawiamy na 10 minut).
g) Kilka razy dziennie dajemy dziecku po 1 łyżeczce do herbaty naparu z kopru włoskiego.

Oto leczenie suchej skóry i egzemy-
a) Przez pierwsze dwa wieczory robimy lewatywy z 250 mililitrów naparu z kwiatu rumianku.
b) Każdego ranka, kiedy dziecko znajduje się jeszcze w łóżku, robimy mu przez 5 minut suchy masaż całego ciała miękką szczotką. Po masażu nacieramy ciało olejkiem migdałowym lub czystą oliwą z oliwek i pozostawiamy dziecko na 15 minut w łóżku, aby się rozgrzało.
c) Przed obiadem dziecko ma przyjąć półgodzinną kąpiel słoneczną.
d) Każdego wieczoru robimy kąpiel całkowitą w wywarze z siana. Po kąpieli zawijamy dziecko szczelnie w koce, aby wywołać poty.
e) Co drugi wieczór kładziemy dziecku na brzuch kompres z ciepłego wywaru z siana.
f) Rano, w południe i wieczorem, na 10 minut przed jedzeniem, dajemy 1 filiżankę do kawy naparu z ziela krwawnika (1 łyżkę ziela zalewamy 1 szklanką wrzątku, odstawiamy pod przykryciem na 15 minut, a potem przecedzamy).


...i wszystko jasne :-D

Awatar użytkownika
pata
4000 - letni staruszek
Posty: 4653
Rejestracja: 07 mar 2007, 19:30

21 sty 2009, 07:40

WOW :ico_szoking:
jak nie z tego wieku :ico_oczko: :ico_oczko: :ico_oczko:

Awatar użytkownika
shoo
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2650
Rejestracja: 20 maja 2008, 17:56

21 sty 2009, 10:02

zirca, usmialam sie do lez... :-D

a moze to jest poradnik "na wesolo", taki dla jaj :ico_noniewiem:

mam nadzieje, ze moja mama nie czytala tego i nie robila mi lewatywy przy kazdym pociagnieciu nosem :-D :-D :-D

Awatar użytkownika
ananke
Wodzu
Wodzu
Posty: 16042
Rejestracja: 09 lut 2008, 12:06

21 sty 2009, 10:17

zirca, :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_szoking: :ico_szoking: :ico_szoking: :-D to padłam, jak długa :ico_sorki:
mam nadzieje, ze moja mama nie czytala tego i nie robila mi lewatywy przy kazdym pociagnieciu nosem :-D :-D :-D
no nie.. aż strach bierze człowieka :-)

Małgorzatka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7230
Rejestracja: 08 mar 2007, 12:27

21 sty 2009, 14:10

:ico_szoking: :ico_szoking: :ico_szoking: Boszzzzzzzz........ maskara normalnie !!! ale kiedyś tak robili.. teraz to śmieszne i straszne, ale kiedyś to było "coś" i każda (praiw) matka się do tego stosowała.

Dobrze, że nie kazali wkładać dzieci do pieca jak ta znachorka z którejś noweli ehhhhh co się w szkole przerabiało :ico_noniewiem: :ico_sorki:

Awatar użytkownika
aniafs
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2783
Rejestracja: 27 cze 2008, 23:30

21 sty 2009, 16:50

Kurde, a mi dreszcze przeszły tylko nie wiem czy ze smiechu czy z przerażenia :ico_szoking:

Awatar użytkownika
kasiekk
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5516
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:56

24 sty 2009, 22:22

nieźle :ico_szoking: :ico_olaboga:

Awatar użytkownika
Duszka
4000 - letni staruszek
Posty: 4065
Rejestracja: 04 wrz 2007, 17:25

06 lut 2009, 18:31

hihih fajne czasy były ,ja mam akurat syna z tego rocznika, troche przesadyzmu było :ico_haha_01: ,ale ja bez poradników se radziłam bo to głupota :ico_puknij: pomimo tego ,że byłam wtedy młodą matką -radziłam se sama :-D

Awatar użytkownika
sensibel
Dorosłem już do Liceum!
Dorosłem już do Liceum!
Posty: 1384
Rejestracja: 16 mar 2007, 11:01

06 lut 2009, 18:56

Raptem kilkanaście lat temu a jak z czasów powojennych, a moze i nawet przedwojennych :-)
I właśnie takie poradniki swiadczą o niewiedzy ludzkiej i glupocie. Mnie to bardziej przeraża niż śmieszy.
Kiedy ja byłam malutka dwadzieścia parę lat temu, jeden z doświadczonych starych ortopedów kazał kręcić moimi nogami, takie niby ćwiczenie, bo miałam cos tam krzywo. Kręcenie doprowadziło do uszkodzenia moich panewek. Po paru miesiącach "cwiczen" przy okazji kolejnej wizyty kontrolnej mama trafila na innego lekarza, ktory z przerazeniem stwierdzil, ze na przeswietleniu wszystko jest w porządku i ze mi tylko zaszkodzili. Przez to mialam problemy na wf i do tej pory strzelaja mi panewki jak za mocno sie, ze tak powiem, rozkracze :-)

Więc apeluje o pisanie z przemysleniem takiego typu poradnikow, bo kiedys jakiemus dziecku rodzice uszkodza zwieracze...

Wywód zakończylam. Poniosło mnie. Pozdrawiam :-)

Awatar użytkownika
Gie
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6179
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:52

19 lut 2009, 18:47

o boshe... :ico_szoking: :ico_szoking: :ico_szoking: :ico_szoking: :ico_szoking: :ico_szoking: :ico_szoking:

Wróć do „Noworodki i niemowlęta”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość