Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

Synek mojej koleżanki ma prawie 4latka. Od września chodzi do przedszkola i od września zaczęły się choroby. Wiadomo że taki maluch jest bardziej podatny na infekcje, ale to jak dla mnie jest trochę dziwne. Mały wychodzi z jakiejś choroby czy przeziębienia chodzi do przedszkola i co miesiąc w okolicach 20tego znów jest chory. Czy taka "cykliczność" jest normalna? Może spotkałyście się z czymś podobnym?

Ewcik, mam podobny problem niestety moj czteroletni Wiltorek tez przynosi rozne chorobska ze szkoly!zanim poszedl do przedszkola byl super zdrowym dzieckiem, nawet kataru nigdy nie mial... a teraz...wiecznie przeziebiony, mial juz zapalenie oskrzeli, grype zoladkowa
wydaje mi sie, ze predzej czy pozniej dziecko zacznie chorowac... a szkola... hmm... to masa bakterii i wirusow
najgorsze w tym wszystkim jest to, ze te wszystkie choroby nie omijaja tez mojego mlodzego dziecka... a gdy dwoje choruja, to tylko rece zalamywac
wlasnie meczymy sie z katarem
dodam jeszcze, ze panie w przedszkolu nie dopilnuja dzieci i czesto choc zimno na dworze, to one wypuszczaja maluszki na przyszkolny plac zabaw czesto dzieci nie sa dobrze poubierane, bez czapek, rekawiczek... i dzieci choruja

MONIKAB fr, wiem ze dzieci w przedszkolu czy szkole chorują i nie to mnie dziwi, zastanawia mnie fakt że Marcel zaczyna chorować konkretnego dnia miesiąca.

MONIKAB fr, wiem ze dzieci w przedszkolu czy szkole chorują i nie to mnie dziwi, zastanawia mnie fakt że Marcel zaczyna chorować konkretnego dnia miesiąca.

to faktycznie dziwne a moze jakis zbieg okolicznosci

MONIKAB fr, może i zbieg okoliczności. Ale coś często są te "zbiegi". Najpierw 20.09, potem 19.10, 21.11 i 20.12...........

może ktoś sie jeszcze z czymś takim spotkał??

Ewcik, a na jakie choroby najczesciej choruje?

przeziebienie, zapalenie oskrzeli, teraz miał grypę

Ewcik, jeśli chodzi o częstość chorowania to raz w miesiącu u początkującego przedszkolaka nie jest źle. Raczej normalna sprawa, zdarza się gorzej.
Jeśli chodzi o zbieżność dat to nie spotkałam się z czymś takim, raczej mi to wygląda na przypadek.

u nas dokladnie tak samo... u Ali zapalenie oskrzeli...brala antybiotyk... co prawda nie zaobserwowalam dokladnej daty, pozniej po miesiacu znowu to samo, potem grypa zoladkowa a teraz mega przeziebienie
moze to "skutek uboczny" antybiotykow? organizm oslabiony i lapie infekcje
oby do wiosny

Ewcik mysle ze chorobie jest obojetne jaki dzis dzien mamy lub ktory jest dzisiaj-jest to czysta zbieznosc ...kiedys moje starsze dzieci jak byly w pkolu to dwa tygodnie byly chore a dwa kolejne zdrowe lub zdrowialy za to najmlodsza wtedy niemowlak z tej choroby nie wychodzila i to wszystko trwalo przez okres 4 miesiecy ,bo potem musialam wypisac dzieci z pkola i po wypisaniu wszystko wrocilo do normy