Strona 1 z 1

czy to jakas histeria?

: 02 mar 2009, 22:01
autor: Dona
dziewczyny, błagam o pomoc. od jakiegos czasu moja mała budzi się z wrzaskiem (bo to nie jest płacz) w nocy, czasem te akcje występują przed snem, nie wiem,jaki jest powód :ico_placzek: :ico_placzek: czyżby zęby? mnie to raczej przypomin ajakies ataki histerii.. juz sama nie wiem,co robic...jak bianka sie przebudzi,to ponowne uspienie jej trwa ponad godzinę. Dodam,ze nie pomaga viburcol. moze któras z was czegos podobnego doswiadczyła...

: 03 mar 2009, 19:00
autor: mal
Dona, tez mialam ten problem ,....podobno sa to wrazenia z calego dnia takze trudno jest powiedziec co moze byc ta przyczyna,moze i cos sie sie sni i organizm to "zaprogramowal "...co poradzic .......ja zapalalam mala lampke ,staralam sie aby przed spaniem dziecko bylo wymeczone zabawa ,dawalam do picia melise.....dosc dlugoi to trwalo jak samo przyszlo tak samo odeszlo.....zycze powodzenia i cierpliwosci

: 03 mar 2009, 23:58
autor: Małgorzatka
U nas Wojtuś miał to samo. Zasypiał nawet dobrze, potem budził sie w środku nocy z potwornym, przeraźliwym krzykiem, histerią, ale on spał dalej i nie dało się go obudzić :ico_olaboga: Nie pomagało tulenie, mówienie, głaskanie, nic kompletnie nic. Nawet na rękach krzyczał jeszcze bardziej aż się prężył. Dopiero zapalenie światła, rozbudzenie i to takie porządne skutkowało. Ja skłaniam się do wypowiedzi mal, że to odreagowanie całego dnia i nagromadzenia emocji, które dziecko nie umie jeszcze samo przeanalizować. Zauważyłam, że najbardziej i najczęściej te ataki histerii nocnych zdarzają się po jakiś imprezach z udziałami wielu gości albo po całym dni niesamowitych wrażeń, czymś co go poruszyło. Zdarza się też ot tak, ale praktycznie rzadko. Odpukać..tfu., tfu ... od 3 miesięcy nie było histerii, ale kto oto wie..oby już się nie pojawiały, bo ja się strasznie wtedy o niego boję :ico_placzek: Na początku płakałam razem z nim, bo nie wiedziałam czy go coś boli czy co się dzieje. Później byłam już opanowana i spokojna i szybciej wszystko mijało.

: 04 mar 2009, 11:51
autor: Dona
dziewczyny, dzieki :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: uff,myslałam,ze tylko moje dziecko tak ma. dzis zostawiłam w nocy zapalona lampkę, zastanaiwim się,czy Bianka nie ma jakichs negatywnych skojarzen z nocą, kilka tygodni temu podjełam proby nauczenia samodzielnego zasypiania, trwało to z godzinkę (własnie w nocy). efekt jest taki,ze mała nie chce spac w łózeczku, no i spi z nami (czego wczesniej w ogóle nie praktykowaliśmy)
Zauważyłam, że najbardziej i najczęściej te ataki histerii nocnych zdarzają się po jakiś imprezach z udziałami wielu gości albo po całym dni niesamowitych wrażeń, czymś co go poruszyło.
u nas tez tak jest, po imprezach i w nowym miejscu

jeszcze raz dziekuję :ico_sorki: :ico_sorki:

[ Dodano: 2009-03-04, 10:52 ]
zapomniałam napisac,ze w ciągu dnia nie mam z Bianką problemów, zasypia nawet ladnie