Strona 1 z 23

suplementy diety

: 13 maja 2009, 19:35
autor: gofia
nie znalazłam podobnego tematu dlatego pozwoliłam założyć sobie nowy. Czy przyjmujecie jakieś suplementy diety? w jakiej formie: tabletki czy hydrowitaminy? i czy stosujecie je codziennie czy jedynie przy większym wysiłku?

: 14 maja 2009, 13:54
autor: pestka
kilka lat temu odchudzałam się i wtedy żeby szybciej spalić tłuszczyk stosowałam taki preparat, nie wiem czy to jego zasługa czy to raczej moja radykalna dieta i min pół godziny ćwiczeń dziennie spowodowały dużą utratę wagi
i czy stosujecie je codziennie czy jedynie przy większym wysiłku?
bez wysiłku to w ogóle nie ma sensu ich łykać, bo one działają tylko w połączeniu z wysiłkiem fizycznym, no i dochodzi jeszcze bardzo istotna sprawa, nie każdy może je przyjmować, warto zapytać o radę lekarza bo można sobie zrobić wielką krzywdę

: 14 maja 2009, 15:43
autor: Dorota84
typowych suplementów odchudzających nie przyjmuję, bo się nie odchudzam, ale codziennie piję hydrowitaminy, bo mam świadomość, że moja marna dieta mi ich nie dostarcza w takiej ilości, w jakiej powinnam witaminy przyjmować... nie zawsze mam czas na zdrowe odżywianie, wiec muszę się wspomagać, a hydrowitaminy są moim zdaniem dobre dla zabieganych

: 14 maja 2009, 18:31
autor: gofia
o hydrowitaminy czyli rozumiem witaminy w płynie?
ja też nie przyjmuję typowych suplementów na odchudzanie.. boję się jakoś że się przyzwyczaję :D

: 15 maja 2009, 14:45
autor: Blanka26
ale tu chodzi tylko o środki odchudzające???? bo suplementów diety jest całe mnóstwo, nie tylko odchudzajacych.

: 15 maja 2009, 15:14
autor: agusia22
Witam!
Jesli chodzi o suplementy to ja biore witaminki w tabletkach"witaminer"Mam po nich mocniejsze wlosy i paznokcie i cera wydaje sie zdrowsza.
A jesli chodzi o suplementy odchudzajace to nigdy nie bralam a i bez nich udalo mi sie schudnac!Najwazniejsza jest silna wola!
Pozdrawiam!

: 16 maja 2009, 13:11
autor: Dorota84
A jesli chodzi o suplementy odchudzajace to nigdy nie bralam a i bez nich udalo mi sie schudnac!Najwazniejsza jest silna wola!
Pozdrawiam!
popieram w stu procentach... suplementy odchudzające same w sobie cudów nie zdziałają, jedynie w połaczeniu z jakąś aktywnością dadzą efekty, mi jednak póki co wystarcza sama aktywność (staram sie raczej utrzymać wagę niż schudnąć)... no i jeden plusssz up dziennie, ale to tak dla uzupełnienia witamin, bo dietę mam niezbyt urozmaiconą
o hydrowitaminy czyli rozumiem witaminy w płynie?
tak, dokładnie... kiedys czytałam artykuł/wywiad (nie pamiętam dokładnie)... w każdym razie wypowiadał się dietetyk i mówił, że witaminy w płynie są znacznie lepiej przyswajalne niż te w tabletkach... od tamtej pory staram się raczej pić witaminy niż je łykać ;) nie wiem ile w tym prawdy, ale tak myśląc logicznie to chyba coś w tym jest... małym dzieciom też podaje się wszystko w płynach, żeby nie obciążać organizmu, więc tak to sobie tłumaczę...

: 16 maja 2009, 13:18
autor: gofia
tak, dokładnie... kiedys czytałam artykuł/wywiad (nie pamiętam dokładnie)... w każdym razie wypowiadał się dietetyk i mówił, że witaminy w płynie są znacznie lepiej przyswajalne niż te w tabletkach... od tamtej pory staram się raczej pić witaminy niż je łykać ;) nie wiem ile w tym prawdy, ale tak myśląc logicznie to chyba coś w tym jest... małym dzieciom też podaje się wszystko w płynach, żeby nie obciążać organizmu, więc tak to sobie tłumaczę...
dobrze wiedzieć bo ja tez wolę w płynie czy musujące witaminy czy jak ten plusssz up o którym wspomniałaś, od razu gotowy do wypicia. wygodny i zdrowy.

ja staram sie schudnąć... ale z silną wolą u mnie gorzej.. właśnie zajadam babkę piaskową :ico_olaboga: ale dobra mi wyszła. nie powstydzę się :D

: 16 maja 2009, 14:57
autor: Dorota84
ja też nie mam silnej woli, właśnie pochłaniam czekoladę, ale nic nie poradzę, lubię słodycze i jestem od nich uzależniona
a plusssz up, faktycznie jest wygodny... można go wypić praktycznie wszędzie, bez obawy o szklankę i wodę...

: 16 maja 2009, 21:08
autor: agusia22
Z moja silna wola tez jest kiepsko dlatego jak sie odchudzalam to nie odmawialam sobie slodkiego.Oczywiscie jadlam mniej ale najwazniejsze dla mnie bylo zeby nie jesc juz nic po 18 i codzienna wieczorna porcja cwiczen!No i udalo sie kiedys wazylam 67 a teraz 58 :-D :-D :-D :-D :-D :-D