Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

Jak wysokie obcasy nosicie? Ja już dwa lata uczę się chodzić i wchodzę na kolejne stopnie wtajemniczenia. Na razie w miarę stabilnie trzymam się na 8cm szpileczce

Ja na niskim (3-4 cm maksymalnie) z racji wysokiego wzrostu.

Zwykle chodzę w niskich butkach, ale jeśli zakładam obcasy, to na pewno nie jest to cieniutka szpila. To jest dla mnie optymalny obcas: link został usunięty przez obsługę forum. Nie wiem jak Wy, ale ja idąc na jakieś przyjęcie nie czuję się komfortowo w bardzo wysokich butach, a poza tym bardzo szybko zaczynaj boleć mnie nogi.

Po ciąży niestety dużo rzadziej zakładam obcasy. Jedynie jak z mężem lub koleżankami gdzieś wychodzę przy dziecku nie wyobrażam sobie gonienia w szpilkach i zawsze śmieszy mnie widok mam biegających w szpilach za małymi brzdącami
Co do wysokości obcasa to u mnie minimalny to 10 cm Większość moich butów ma właśnie taką szpilkę chociaż ostatnio pokusiłam się i kupiłam 12 cm

12 centymetrów to wysokość moich szpilek. Oczywiście chodzę też w płaskich butach, ale najlepiej wyglądam w wysokich obcasach, bo jestem niska. Są w sprzedaży specjalne wkładki albo plastry, które ułatwiają chodzenie w takich butach. Można je dostać w aptece, albo w dobrej drogerii.

Wysokość obcasa w moim przypadku zależy zazwyczaj od pory roku. W wakacje są to obcasy, które mają ok. 8-10 cm, a w zimie około 5 cm. Wyższych nie noszę z dwóch przyczyn. Po pierwsze podejrzewam, że wyglądałabym w nich bardzo komicznie, a co gorsza mogłabym narazić swoje jeszcze nie połamane kości na niebezpieczeństwo. Po drugie zaś jestem dosyć wysoko, bo mam 172cm wzrostu i wydaje mi się, że jestem za wysoka na dużym obcasie.
A tak poza tym to najczęściej chodzę mimo wszystko w adidasach :)

Ostatnio kupiłam te link został usunięty przez obsługę forum, sa piękne, ale też bardzo wysokie. Chciałam klasyczne półbuty do kostiumu eleganckiego, żeby wszystko dostojnie wyglądało. Do teściów się wybieraliśmy No i prezentuja się super. Na prawdę ładnie noga w nich wygląda. Ja czasem dochodzę do 12 cm, ale wyżej już chyba nie pociągnę.

Ja jestem niska - mam zaledwie 157 cm wzrostu i z tego powodu (poczynając od ojca) wiele osób wokoło nakłaniało mnie do chodzenia na wysokich obcasach;). Mniej więcej dopiero mając 17 lat zaczęłam się na poważnie stosować do ich zaleceń. Stopniowo przeskakiwałam na coraz wyższy 'stopień' w tej kwestii:) i teraz śmiało chodzę na 8 cm obcasach, a czasami nawet 10-cio. Nie mam już z tym żadnych problemów, a i wyglądam dzięki temu kobiecej i poważniej:) i zdaję sobie z tego sprawę- co najważniejsze.

Kiedyś nosiłam wysokie obcasy, teraz stawiam na wygodę i nie wiem jak to było możliwe biegać cały dzień na 5cm. szpilkach

ja popadłam w jakąś skrajność;-) albo chodzę w płaskich butach, albo noszę 9-11 cm obcasy, a mam 164 cm wzrostu:-)