Czesc kochane i prosze o pomoc ,bo juz niemam sil ,Wiki budzi sie w nocy parenascie razy i krzyczy i placze trwa to od miesiaca,my juz niemamy siły niewiemy jak jej pomoc
Zawsze bylo dobrze ,nie bylo problemow z nocnym spaniem a teraz katastrofa,nic sie u nas nie zmieniło ,niewiem dlaczogo ona tak reaguje!!
dzieci w tym wieku miewają już koszmary senne. Zbyt dużo dziennych wrażeń. Wieczorem staraj się ją wyciszyć trochę wcześniej niż wcześniej. Może nowa przytulanka odpędzająca strachy by pomogła? I herbatka z melisy do kolacji?
Moja Julka tez miewa takie okresy że ryczy po kilka-kilkanaście razy w nocy ale potem to przechodzi. Chętnie spróbuje ten syrop Sedalia bo już mam dość tych nocek.
Frydza, pzrepraszam ale w podpisie przeczytalam ze zmarl twoj tata tak? wspolczuje [*]. a moze to jest przyczyna nocnych lekow? zastanawilscie sie nad tym?