Strona 1 z 2

Nawiążę korespondencyjną znajomość..

: 24 wrz 2009, 13:29
autor: kasiek751
Mam 34 lata,dwoje dzieciaczków(6 lat i 8 miesięcy),jestem na wychowawczym i mam troszkę więcej czasu, a brakuje mi kontaktu z innymi mamami -chętnie nawiążę korespondencję tradycyjną(listy) lub mailową.. . :-)

: 25 wrz 2009, 13:57
autor: Magdalena_82
Hej
Myślę że dobrze trafiłaś, napewno znajdziesz tu wiele fajnych osób, a może skusisz się i popiszesz z nami na forum.
Nawet nie wiesz jak to wciaga :ico_oczko:

Pozdrawiam. :ico_haha_02:

: 25 wrz 2009, 17:57
autor: aniawlkp86
może skusisz się i popiszesz z nami na forum.
Nawet nie wiesz jak to wciaga
zgadzam się z tym :ico_brawa_01: ja tu jestem od marca a dnia bez forum wytrzymać nie mogę :ico_wstydzioch:

kasiek751 ja mam 23 lata i córeczkę 2-letnią i też jestem na wychowawczym :-D

: 25 wrz 2009, 19:38
autor: Magdalena_82
ja tu jestem od marca a dnia bez forum wytrzymać nie mogę :ico_wstydzioch:
hehe, ja jestem tu 3 lata i tez dzień bez forum jest mi cięzko znieść :ico_haha_01:

: 27 wrz 2009, 21:02
autor: iw_rybka
ja tez juz prawie 4 lata :ico_szoking: Bylam jeszcze jak staralismy sie o synka,kurcze ale to zlecialo :ico_szoking:

: 28 wrz 2009, 14:28
autor: kasiek751
Dzięki dziewczyny ale raczej nie o to mi chodziło.Forum-no tak-próbowałam na kilku ale mnie jakoś nie wciąga,mam wrażenie ,że nikogo nie interesuje to,co mam do powiedzenia(napisania)a gdy znikam na jakiś czas nikt tego nie zauważa.Mam nadzieję,że jednak znajdzie się ktoś,kto zechce poznać mnie korespondencyjnie..

: 28 wrz 2009, 16:28
autor: Magdalena_82
kasiek751, ja też nie lubię gdy mnie nie zauważają, myślę że na początku cięzko jest się wbić...
jeszcze zależy na jakich ludzi się trafi...

A co u Ciebie, jak dzieciaczki, starsze Twoje chyba do zerówki poszło?

...

: 30 wrz 2009, 15:55
autor: kasiek751
Hej Dziewczyny!Co u mnie..Faktycznie synek pomaszerował do przedszkolnej(nie jestem zwolenniczką posyłania 6-ciolatków do szkół)zerówki no a popołudniami usiłuje zagadać mnie"na śmierć".Zresztą od 1go września już dwukrotnie złapał jakieś infekcje,potem córcia katar-miałam wesoły ostatni tydzień.Malutka raczkuje,zaczyna wstawać z podparciem więc oczy muszę mieć dookoła głowy no i na nudę narzekać nie powinnam.No ale mąż ciągle w pracy a ileż można gadać z parą Maluchów?Poza tym jesień działa na mnie przygnębiająco..Wysłałam Wam prywatne wiadomości,odebrałyście?Pozdrawiam..

: 30 wrz 2009, 15:59
autor: aniawlkp86
Wysłałam Wam prywatne wiadomości,odebrałyście?
ja tamtą odebrałam i odpisałam ci na maila :-D dostałaś??

ja też nie jestem przekonana do posłania 6-latka do szkoły,ale jak Hania podrośnie to pewnie będzie to już obowiązkowe :ico_noniewiem:

: 30 wrz 2009, 16:03
autor: Magdalena_82
Hej kasiek751, ja dostałam Twoja wiadomość, dzięki.
Czyli masz synka i córcię. :ico_oczko:
nie jestem zwolenniczką posyłania 6-ciolatków do szkół)
Mój synek już w przyszłym roku idzie do szkoły i to obowiązkowo, mieszkamy w Anglii a tu od 4 roku życia dzieci chodza do szkół :-D
Czy jestem zwolenniczką, zobaczymy???
Okaże się :-)

A to że dzieciaczki łapią wirusy i wszelkie przeziebienia w przedszkolach i szkołach...to wiem, niestety trzeba przez to przejść , myslę że najgorzej jest w przedszkolu, póki sie dziecko nie uodporni...podobno do 4 roku życia dziecko nabiera odporności.
Mój Antoś idzie od listopada do przedszkola :ico_oczko: