Awatar użytkownika
mamusiakubusia
Towarzyska dusza
Towarzyska dusza
Posty: 28
Rejestracja: 08 mar 2007, 18:50

Jak przesypiają noc wasze dzieciaczki?

21 mar 2007, 12:43

Od jakiegos czasu mój Kubus ma problem ze spaniem w nocy. Najpierw zaczął budzić się o 5.00, potem o 4.00 i jak na razie tak zostało. Widać, że jest niedospany, wybity ze snu tylko, pobawi się chwilę, albo poleży z nami i spowrotem zasypia, ale co może byc powodem takiego wybudzania się? Może to być to, że jakiś miesiąc temu przeprowadziliśmy się na nowe miszkanie? Po przeprowadzce w sumie spał super, jakiś tydzień,może pare dni dłużej i potem się zaczęło... W dzień też jakoś nie potrafi zasnąć tak jak kiedyś, spał po dwie godziny i budził się szczęsliwy, a teraz góra godzina i z płaczem, trze oczy, ewidentnie nie przesypia swojej normy jakiejś. A może to czas, kiedy dziecko po prostu zaczyna troche mniej spać? Całkiem niedawno Kubus potrafił przespać ok 14 godzin na dobę, teraz dobrze jak jest to 10. Co o tym myślicie?

lidziasc
Wodzu
Wodzu
Posty: 11315
Rejestracja: 09 mar 2007, 23:02

22 mar 2007, 21:50

wiesz, mysle ze kazde dziecko tak ma.. to takie etapy.spi ladnie i zasypia bez problemu a potem nagle kryzys kilkudniowy.
byc moze powodem jest przeprowadzaka.zaraz po przejsciu na nowe mieszkanko byl zafascynowany,zmeczony taka gonita a teraz moze emocje opadly i musi sie odnalesc??
a moze zabki?? nic nowego sie nie pcha w buzi??
dominika tez tak miala budzila sie z placzem i bawila przez 2 h w rodku nocy.potem jej przeszlo.teraz mamy znowu koszmarne noce bo sie jej piatki wyrzynaja... i b zle to znosi :ico_olaboga:

w kazdym razie powodzenie i gratuluje brzuszka :-)

Awatar użytkownika
aguśka
Nakręcona katarynka
Nakręcona katarynka
Posty: 194
Rejestracja: 08 mar 2007, 21:26

23 mar 2007, 08:58

lidziasc ma rację, dzieciaczki tak mają. Czasem przesypia całą noc, a czasem budzi się po kilka razy. Może Malec przechodzi właśnie przez okres gwałtownego wzrostu, a może wyżynają mu się ząbki. Mój synek właśnie teraz miał taki okres(ok. 2 tygodnie) że budził się w nocy i nie zasnął puki nie wzięłam go do siebie do łóżka. Okazało się że wychodzą mu zęby trzonowe. Od kilku dni już jest wszystko dobrze i Dawidek przesypia całą noc w swoim łóżeczku.
Zacytuję ci urywk biuletynu o dzieciach który dostałam kilka dni temu.
Problemy ze snem

"ŁZY PRZED ZAŚNIĘCIEM Jednym z trudniejszych problemów dla rodziców jest nagły powrót nocnych przebudzeń. Z wielu różnych powodów, we wczesnych latach dzieci przechodzą przez takie etapy, kiedy zaczynają znowu budzić się w nocy, odmawiają pójścia spać o normalnej porze lub budzą się o świcie. Poniżej znajdziesz kilka porad z tego zakresu:

Po pierwsze, przygotuj się na zmiany w rytmie snu dziecka w pierwszych trzech latach życia. Jeżeli wiesz, że co może się zdarzyć, łatwiej dasz sobie radę z problemami!

Przeanalizuj zachowanie dziecka, aby znaleźć powód nocnych przebudzeń - być może malec przechodzi przez etap w którym potrzebuje Twojej bliskości bardziej niż zazwyczaj? Zastanów się czy nie nastąpiły jakieś zmiany w jego porządku dnia? Czy malec nie przechodzi przez okres gwałtownego wzrostu, lub być może wyżynają mu się ząbki? Znalezienie możliwych wytłumaczeń zmniejszy Twój niepokój i pozwoli na znalezienie rozwiązania tego problemu.

Staraj się przestrzegać normalnej pory kładzenia spać, jak dalece jest to możliwe. Jeżeli musisz wstawać do dziecka parę razy w nocy przez tydzień lub dwa, lepiej jest być konsekwentnym i trzymać się zasad, niż poddać się i pozwolić dziecku kłaść się później, lub pozwolić na spanie w Waszym łóżku."

Pozdrawiam :-) :-) :-)

Awatar użytkownika
mamusiakubusia
Towarzyska dusza
Towarzyska dusza
Posty: 28
Rejestracja: 08 mar 2007, 18:50

23 mar 2007, 15:33

O jeny dziewczyny, mam nadzieje ża macie racje, że to chwilowe... Doszukuję się wielu przyczyn, ale to chyba ta przeprowadzka. A może spróbowac mu łóżeczko przestawić? Czy lepeij mu jeszcze bardziej w głowie nie mącić?

Awatar użytkownika
aguśka
Nakręcona katarynka
Nakręcona katarynka
Posty: 194
Rejestracja: 08 mar 2007, 21:26

23 mar 2007, 23:55

Ja myślę że to nie przez przeprowadzkę. Gdyby był zdezorientowany na nowym miejscu myślę że problem pojawił by się odrazu a nie po tygodniu tak jak piszesz. A nie wychodzą mu ząbki?

lidziasc
Wodzu
Wodzu
Posty: 11315
Rejestracja: 09 mar 2007, 23:02

27 mar 2007, 23:11

mozesz sprobowac mu lozeczko przestawic tak-by przypominalo mu swym polozeniem dawny pokuj.moze to cos da?? ale jeszcze pare dni <a raczej nocy :ico_oczko: > i bedzie znowu luzik :-D

Joaśka
Ja wiem wszystko o forum
Ja wiem wszystko o forum
Posty: 679
Rejestracja: 22 mar 2007, 16:28

27 mar 2007, 23:18

od poczatku uczylam spać w łużeczku , ale zasypiala na rękach, i odkładaliśmy , jak miała 2 miesiace to nauczyłam zasypiać w lużeczku , ale musielismy być w pokoju i śpiewać i głaskać po plecach , jak miała rok nauczylam zasypiac sama , klade i wychodze , 2 tygodnie wyła ale oplacało sie, zasypia sama ...jak skączyła 3 miesiace przesypiała całą noc, teraz też tak jest

Awatar użytkownika
Iwo
Forumowy szkolniak!
Forumowy szkolniak!
Posty: 1150
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:11

10 kwie 2007, 19:46

mamusiakubusia, może jest to właśnie spowodowane zmianą pokoiku... podobno nie na każdym miejscu dzieciatka dobrze sypiają a poza tym twój szkrab jest coraz większy i coraz mniej snu potrzebuje...
Mojej Domi wystarcza 10-11 godz snu na dobe :ico_szoking:

Awatar użytkownika
kasiekk
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5516
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:56

10 kwie 2007, 22:34

Dzieciaczki juz chyba tak mają,że raz śpia lepiej a raz gorzej
U nas jest tak samo,Kacper bardzo szybko zaczął przesypiać całe nocki(nawet na karmienie sie nie budził),potem znowu sie budził po kilka razy i zajadał cyca,potem nie i potem po odstawieniu przeze mnie karmienia nocnego znowu sie budził a później przesypiał całe nocki już przez długi okres.
Niedawno też przez kilka tygodni budził sie w nocy zwykle ok 4 (czasem wcześniej) i nie spał przez 1,5 do 2 i pół godzin(różnie),w tym czasie próbował bardzo zasnąć(nie bawił się i widać było że jest śpiący),ale cos mu nie pozwalało,nic go nie bolało ,nie płakał,dopiero zaczynał płakać po jakimś czasie jak już sam był zdenerwowany tym że nie może zasnąć.Pediatra powiedziała nam,że to 4 idą,ale do tej pory jeszce nie wyszły,na szczęscie od kilku tygodni Kacper znowu przesypia całe nocki,ale jesczze różnie moze być

Ja myślę,ze to moze być spowodowane przeprowadzką ale wcale tak być nie musi,mamokubusia chyba musisz uzbroić sie w cierpliwość,napewno juz niedługo będzie znowu ładnie spał

[ Dodano: 2007-04-10 ]
a w dzień hmm może kładziesz go spać jak jest już bardzo zmęczony,bo wiadomo że dziecko jak zmęczone bardzo to może mieć kłopoty i zaśnieciem i ze spaniem,moze kładź go wcześniej,nie wiem co Ci poradzic :ico_noniewiem: Kiedyś napewno będzie spał mniej,ale skoro widzisz że jest niedospany to chyba cos nie tak
Kacper zasypia ok 20,wstaje rano ok 7-8 i kładę go ok11-11.30 i spi po 2-2,5 czasem 3 godzinki,jak nie prześpi normy to też jest marudny i nie do wytrzymania,ale to zwykle wtedy jak z jakiegoś powodu położę go później niż zwykle,wtedy budzi sie szybciej i jest marudny

Awatar użytkownika
matikasia
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3022
Rejestracja: 08 mar 2007, 18:12

12 kwie 2007, 16:54

nasz Mati budzi sie praktycznie co noc tylko raz a chwile, trzeba isc polozyc go, przykryc, najwyzej poglaskac spi:)

Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość