Awatar użytkownika
kasiaa1985
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2202
Rejestracja: 07 mar 2007, 19:09

labrador w domu?

06 paź 2009, 22:39

Jak to się sprawdza???? Chcemy kupić labradorka do domu... mamy swoje podwórko.

Awatar użytkownika
izuś_85
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9059
Rejestracja: 21 gru 2008, 21:25

07 paź 2009, 09:51

Jak to się sprawdza???? Chcemy kupić labradorka do domu... mamy swoje podwórko.
nie za bardzo wiem o co chodzi w pytaniu...
co sie sprawdza??????
podejrzewam ze przebywanie psa w domu tak????

wiec zanim kupisz psa przeanalizuj dokładnie czy tego chcesz i uwzględnij kilka moich uwag:
-pies to obowiązek na kilkanaście lat
-pies to nie zabawka którą można oddać do sklepu gdy sie znudzi
-zajmuje mnóstwo czasu jego wychowanie
-trzeba wiele cierpliwości aby nauczyć psa podstawowych komend (np. zostaw gdy złapie zabawkę)
-trzeba nauczyć go czystosci co niekiedy jest bardzo trudne
-musisz miec na uwadze że pochłania mase pieniędzy-dobra karma, szczepienia, pięlęgnacja
-musisz mieć na uwadze trudnosci w posiadaniu psa np. wyjazd na wakacje, czy masz gdzie go zostawić?
-czasem zdarza sie ze psy nie nauczone są zostawania w domu- wyją pod drzwiami i niszczą wszystko w zasięgu pyska
-pies gubi sierść która zapewne bedzie wszędzie
-potrzebuje też bliskosci człowieka, chce być blisko i nie można go izolować umieszczając jego posłanie np w przedpokoju
-wymaga konsekwencji w egzekwowaniu zasad, jeśli pozwolisz raz na wejście na kanape to gdy innym razem kazesz zejsć nie bedzie to dla niego czytelne, albo pozwalasz zawsze albo nigdy i to tzreba uwzględnić od pierwszego dnia w domu

szczególną uwage zwróc na to czy bedziesz na tyle cierpliwa żeby wychować psa tak aby nie zrobił dziecku krzywdy :ico_nienie: bo źle wychowany labrador moze być groźniejszy od dobrze ułozonego amstaffa :ico_nienie:

ja mam pit bulla i wychowałam go tak, ze zostaje w domu sam i nic nie niszczy, jest posłuszny i ułożony mi. dzięki szkoleniom, nie ma instynktu pilnowania przedmiotów dzięki temu każdy człowiek i kazde dziecko moze z pyska wyciągnać mu dosłownie wszystko, oddaje jedzenie, kosć, zabawkę, patyk... można mu grzebać w misce a on jeszcze sie bedzie cieszył :ico_oczko: ale kosztowało mnie to ogromnie duzo wysiłku i pochłonięcia duzej ilosci wiedzy

przed kupnem psa odwiedź prosze strone stoppseudohodowcom..pl wpisz w google rasowy=rodowodowy, zapoznaj sie z tematyka pseudohodowców i pamietaj ze jesli nie stac cie na kupno psa rasowego to takze nie stac cie na jego utzrymanie :ico_nienie: :ico_nienie: :ico_nienie: :ico_nienie: zapoznaj sie z hodowlami psów rasowych bo czasem hodowcy sprzedają rasowe szczeniaki bardzo tanio- są to tzw "pety" psy które nie mogą trafić na wystawy np z powodu złego zgryzu lub załomka na ogonku lub innego ubarwienia :ico_oczko: cena takiego psa niekiedy jest duzo niższa niż psa od "pana Józka" który po raz piąty pokrył swoją nierasową suke niewiadomo jakim psem :ico_olaboga: wtedy z labradora wyrosnać moze bernardyn :ico_szoking: :ico_szoking: :ico_szoking:

w razie pytań- słuze pomocą :ico_oczko: :ico_oczko: :ico_oczko:

[ Dodano: 2009-10-07, 09:59 ]
muszę dodać iż nie polecam branie psa z niewiadomo skad jesli masz dziecko ryzykujesz jego zycie, biorąc psa z pseudohodowli (czyli kupujac kundla na allegro) czy ze schroniska musisz być świadoma ze taki pies moze być chwiejny psychicznie, mieć stany lękowe, moze być agresywny- to właśnie takie psy są bohaterami wszelkiego rodzaju pogryzień tak chetnie pokazywanych przez media

tak wiec do domu z małymi dziećmi tylko szczeniak którego mozna ułożyc "po swojemu" i najlepiej od dobrego hodowcy który nie rozmnaża psów z zaburzeniami psychicznymi

pamiętaj tez ze podwórko nie zastąpi psu prawdziwego długiego spaceru, pies własne podwórko traktuje jak częsć domu i musi wyjsć "na zewnątrz" aby sie załatwić czy wyluzowac, wyszaleć :ico_oczko: :ico_oczko: :ico_oczko: :ico_oczko: :ico_oczko:

Awatar użytkownika
rybka80
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3622
Rejestracja: 06 mar 2009, 14:57

08 paź 2009, 08:16

zgadzam sie w 100% z izuś_85

ja mam labradora, ma już 5 lat i indywidualista z neigo straszny
teraz staramy się z męzęm o dzieciaczka i cały czas zastanawiam sie jak to bedzie-pies i dziecko
ale jakos musimy dac sobie rade przeciez nie oddam mojego wariata
nie mialabym serca choć czasem doprowadza mnie do szału heheheh

ale szczerze gdybym teraz miała się zdecydować na kupno psa to chyba bym sie wstrzymała i tego nie zrobiła

więc zastanów się bardzo poważnie..................

Awatar użytkownika
kasiaa1985
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2202
Rejestracja: 07 mar 2007, 19:09

09 paź 2009, 21:50

Dziękuję dziewczyny za racjonalne podpowiedzi... miałam 10 lat psa w domu, ale rasy sarenka... zatem niecałe 3 kg wagi... kłopotów z nim nie było w ogóle bo leniwiec z niego był... sierści mało itd... strasznie podobają mi się labradory, ale na razie odwlekliśmy tę decyzję bo czeka nas duży remont i nie chcemy sobie zrobić dodatkowego obowiązku...

Awatar użytkownika
izuś_85
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9059
Rejestracja: 21 gru 2008, 21:25

12 paź 2009, 08:29

teraz staramy się z męzęm o dzieciaczka i cały czas zastanawiam sie jak to bedzie-pies i dziecko
Olu ja też sie zastanawiałam, tym bardziej ze mam silnego psa, żywiołowego, ale odrobina rozumu w głowie właściciela i pies nie bedzie ani zazdrosny ani pokrzywdzony :ico_oczko:

po pierwsze już na początku ciąży przeniosłam jego legowisko z sypialni do dużego pokoju, nie przez sierść czy coś-tylko przez hałaśliwe otrzepywanie które mogłoby zbudzić dziecko, przez dreptanie po panelach itp.

i tak samo od początku ciąży oduczałam go skakania z radosci po powrocie do domu, nie ze względu na duży brzuch pod koniec ciaży ale ze względu na to ze zazwyczaj z dzieckiem wchodzi sie do mieszkania trzymając je na ręku i wtedy pies skaczac z radosci mógłby zrobić krzywde nichcąco

i tak samo od początku ciąży uczyłam psa wychodzenia 2 razy w ciagu dnia, rano-szybko na załatwienie się i wieczorem-długi spacer z wybieganiem psa

wtedy pies nie zauważa że te zmiany wiąża się z dzieckiem, bo zachodzą zbyt wczesnie aby mógł powiązać je kolejnoscią pzryczynowo-skutkową i nie jest "zazdrosny"

to samo tyczy sie wchodzenia na kanape i żebrania przy stole :ico_oczko:

Awatar użytkownika
rybka80
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3622
Rejestracja: 06 mar 2009, 14:57

14 paź 2009, 07:51

izuś_85, mój labek spi od samego poczatku w duzym pokoju na swoim legowisku,wychodzi 3 razy dziennie ale dzielimy się z mezem spacerami z nim, po mnie jako tako nie skacze bo wie ze nie wolno
ale......... ta siersc mnie przeraza
no i on na tyle zywiołowy jest a ma juz 5 latek z eboje sie ze bedzie po dzieciaczku skakac i nie pozowli mu raczkowac i wogole
on nie ma takiego dystansu i wyczucia tylko jak sie od ciebie odbije to tak ze czasem mnie w bok przesunie

cieszy sie jak glupi,ogonem tak merda ze jak walnie to mnie boli

no ale pzreciez wariata nie oddam nie....

ostatnio tak myslalam czy nie pozyczyc od kumpeli starej lalki i zrobic z nim takie proby jak sie zachowywac bedzie
ale pzreciez labradory jak i inne psy to madre zwierzeta i sie kapnie ze to podpucha i pani mu jakas sztuczna lalke podrzuca heheheheheh

cos musze wymyslec

szpileq
Towarzyska dusza
Towarzyska dusza
Posty: 43
Rejestracja: 21 paź 2009, 00:55

27 paź 2009, 01:15

Ja tez planuje w przyszlości labradora. I raczej biedak będzie skazany na przebywanie w mieszkaniu przez wiekszą część dnia. Mam nadziej, że to się uda. A wam życzę powodzenia z waszymi pupilami

Awatar użytkownika
izuś_85
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9059
Rejestracja: 21 gru 2008, 21:25

03 lis 2009, 15:13

ola_tychy, nie zakładaj z góry niepowodzenia :ico_nienie: :ico_nienie: :ico_nienie:

w razie jakichkolwiek problemów służę radą :ico_sorki: :ico_sorki: nie chce być nieskromna ale troszke siedze w tym temacie i mam kontakt z dobrym szkoleniowcem :ico_oczko: :ico_oczko: pamiętaj, ze zawsze postaram się pomóc :ico_sorki:

wyobraź sobie ile ja sie nasłuchałam ze pies zje mi dziecko bo to potwór :ico_puknij: :ico_puknij: :ico_puknij: :ico_puknij: :ico_puknij: pies morderca :ico_haha_01: :ico_haha_01: :ico_haha_01: :ico_haha_01: :ico_haha_01: :ico_haha_01: :ico_haha_01: :ico_haha_01: :ico_haha_01:
Maja ma dwa miesiące a haker od jakiegoś czasu interesuje sie nią tylko podczas kąpieli (woda i oliwka sa interesujace) i jak wracamy do domu to sie cieszy do Mai

alinkaa
Noworodek Forumowy
Noworodek Forumowy
Posty: 6
Rejestracja: 04 lis 2009, 00:38

09 lis 2009, 17:56

Też mamy labradora, który ma już swoje lata i w lecie spędza praktycznie całe dnie na podwórku, a zimą grzeje nam stopy w salonie;) A tak poważniej, myślę że nie ma problemu z trzymaniem labradora zarówno w domu jak i na zewnątrz. To bardzo przyjazny i towarzyski pies któremu-jak każdemu zwierzakowi- trzeba poświęcić trochę swojej uwagi, a będzie szczęśliwy. Labrador, to naprawdę dobry wybór. Polecam:)

Awatar użytkownika
izuś_85
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9059
Rejestracja: 21 gru 2008, 21:25

10 lis 2009, 12:41

myślę że nie ma problemu z trzymaniem labradora zarówno w domu jak i na zewnątrz.
zgodze sie że nie ma problemu z trzymaniem labka w domu- jedynie siersć i "żywiołowosć" tego psa mogą być czasem uciążliwe
poza tym jest wrecz cudownym przyjacielem

ale z tym trzymaniem na zewnątrz się nie zgodzę absolutnie :ico_nienie: :ico_nienie: :ico_nienie: :ico_nienie: :ico_nienie: :ico_nienie: :ico_nienie: :ico_nienie: :ico_nienie: :ico_nienie: :ico_nienie:
chyba że te trzymanie na zewnatrz tyczy się TYLKO biegania po ogrodzie w dzień
ponieważ NOC pies POWINIEN spędzić w domu to nie owczarek czy husky zeby mógł nawet letnie noce spędać poza domem, poza tym powinnien mieć stały kontakt z człowiekiem, labki to psy towarzyskie, bardzo przeżywają rozstania z opiekunem wiec jeśli ktoś duzo pracuje
to albo powinien zdecydowac sie na inną mniej wymagającą towarzystwa rasę
albo sumiennie i regularnie "nadrabiać" nieobecnośc psu w postaci dłuuuuuugiego przynajmniej 1,5-godzinnego spaceru podczas którego pies bardzo aktywnie spędzi czas- pływając, przynosząc piłkę, aportujac patyk jednym słowem musi sie wybiegać :ico_oczko: i wtedy powinno być ok

Wróć do „Nasze hobby”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość