Strona 1 z 2

IDZIEMY DO KOŚCIOŁA

: 22 mar 2007, 10:47
autor: aniulka
Czy zabieracie Swoje pociechy na mszę.
I jak to u Was wygląda. Czy dzieci są grzeczne. Czy macie specjalną mszę dla Maluchów.

: 22 mar 2007, 20:38
autor: aguśka
My często jeździmy z Dawidkiem do kościoła na specjalną Mszę Sw. dla dzieci. Wiadomo, od takiego dziecka nie można wymagać aby było grzeczne, ale ludzie patrzą na to z przymrużeniem oka bo to Msza dla dzieci i wiele dzieci rozrabia. Pozdrawiam

: 22 mar 2007, 23:35
autor: amkaczm
Nikola jak wchodzimy do koscioła zaczyna krzyczeć i płacze jak wyjdę jest spokój. Zaczynam ja podejrzewać że ma "diabła za skórą". Już kilka razy próbowałam, stopniowo ale zawsze kończyło się tym samym. Wkrótce święta ciekawe jak będzie?

: 22 mar 2007, 23:36
autor: aniulka
aguśka, u nas też jest niby taka msza ale też bardzo dużo starszyzny przychodzi i torszkę styd jak się cały czas ugania za małym :ico_oczko:

Ostatnio Nasz wbiegł pod ołtarz. Poszedł za nim mój M :-D

[ Dodano: 2007-03-22 ]
amkaczm pisze:Zaczynam ja podejrzewać że ma "diabła za skórą".
:ico_smiechbig:

: 23 mar 2007, 23:24
autor: marmati
amkaczm pisze:Nikola jak wchodzimy do koscioła zaczyna krzyczeć i płacze jak wyjdę jest spokój. Zaczynam ja podejrzewać że ma "diabła za skórą". Już kilka razy próbowałam, stopniowo ale zawsze kończyło się tym samym. Wkrótce święta ciekawe jak będzie?

Ja sądzę, ze może ją coś denerwować np.dźwięk organ kościelnych. Gdybsćie słyszały jak moję młodsze dziecię śpiewa w kościele. Ja się tym nie przejmuję bo chodzimy na mszę dla dzieci.

: 25 mar 2007, 21:34
autor: ana30
My z naszą Weroniczką też chodzimy do kościoła.Na początku jest całkiem spokojna-potem już nie może wystać i zaczyna wędrować po kościele.Nawet nauczyłam ją "Aniele Boży".

: 07 cze 2007, 15:59
autor: aniulka
No to dzisiaj odświeżymy temat :-D
Byliście na procesji?
My poszliśy i Oli bardzo grzecznie siedział w wózeczku a nawet przez chwilkę sobie pospacerował. Odwiedził 3 stacje a potem poszedł z M do domu, żeby z balkonu poobserwować jak dziewczynki sypią kwiatki bo tak nie mogliśmy się przecisnąć.

: 09 cze 2007, 18:19
autor: kwiatunio
ja z Julka byłam na mszy i procesji całej i nie było zadnego problemu....poszła grzecznie ze mną do komuni...a tak cały czas siedziała w wozku....chodzimy z Nia do kosciólka prawie co niedziele i albo siedzi grzecznie w wozku albo stoi koło nas lub jak stoimy przed kościołem to sobie chodzi ale blisko nas....

: 20 cze 2007, 12:51
autor: matikasia
my tez bylismy, mati biegał po trawce bo msza byla na powietrzu. co niedziele nie zabieramy go do kosciola bo wozki nie usiedzi i trzeba za nim chodzic. ja bym tam to robiła bo uwazam ze wreszcie sie nauczy a jak nie bedziemy go brac wcale to potem moze byc gorzej ale M jest inego zdania. mowi ze nic z mszy nie wynosi tylko za nim gania.ale uswiadomilyscie mi ze przeciez moge chodzic na msze dla dzieci i wtedy niech sobie babcie sie krzywo patrza:) smutno mi jest jak chodzimy w niedziele osobno do kosciola, maz na 7 ja na 9...

: 29 cze 2007, 08:27
autor: NIUTA
moja piosenkarka lubi chodzic do kosciola szczegolnie spiewac.......(oczywiscie udaje bo jeszcze nie potrafi) ale grzecznosc szybko mija i konczy sie na wyjsciu przed kosciol na laweczke troszke pomarudzi. zabieram ja w spacerowce bo jest bardzo bardzo zywym dzieckiem :ico_oczko: