Awatar użytkownika
Zulcia
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5016
Rejestracja: 07 maja 2007, 10:52

zatrucie czy rotawirus

05 sty 2010, 12:31

Wczoraj moja córka poszła do szkoły i bawiła się ze swoja przyjaciółką.Okazało się,że jej kolezanka już w szkole źle się czuła i miała biegunkę,potem doszły wymioty,dziś również ma biegunkę,podobno już nie wymiotuje,bo kontaktowałam się z jej mamą.Czy to jest zatrucie,czy rota?Boję się,że moja starsza złapie to świństwo i zarazi małą.Z rota nie miałam nigdy doczynienia(odpukać),więc nie wiem za dużo o tym wirusie(tyle co z netu).Podobno koleżanka Zuzi nie ma gorączki,a jak czytałam w necie to temp. występuję.Już sama nie wiem co o tym myśleć.

Awatar użytkownika
Sylwia.O.
4000 - letni staruszek
Posty: 4534
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:17

05 sty 2010, 13:20

Zulcia, może to być zatrucie albo jakas jelitowka. Przy rotawirusie występują wymioty, biegunka, gorączka i ból brzucha.
Niestety ponoć wszystko jest zaraźliwe. Pamiętam jak mój Kuba kiedyś się struł i strasznie go męczyło przez 3 -4 dni i nasza lekarka stwierdziła żeby Jule trzymać z dala bo i zatruciem można ie zarazić :ico_olaboga: no i się zaraziła wtedy.
My przechodziliśmy i rotawirusa i jelitówki i zatrucie. Wszystko podobne do siebie.
Na wszeliki wypadek moze nie dawaj dziewczynom nic ciężkostrawnego i możesz zakupić jakiś lek typu dicoflor30 czy enterol lub lakcid czy coś w podobie

Awatar użytkownika
Zulcia
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5016
Rejestracja: 07 maja 2007, 10:52

05 sty 2010, 13:53

Sylwia.O., dziękuję za odpowiedź.Koleżanka mi mówiła,że jej córka nie miała temperatury,a biegunka jest od wczoraj,dziś też,wymioty tylko chyba wczoraj,rozmawiałyśmy dziś około 10 rano,więc wszystko się mogło zmienić.Mam nadzieję,że moja tego nie złapie.Dziewczynki bardzo się przyjaźnią,więc bliski kontakt był nieunikniony.

Żaba
JEEEST! Przekroczyłem 1000 postów!
JEEEST! Przekroczyłem 1000 postów!
Posty: 1001
Rejestracja: 06 lip 2007, 22:19

05 sty 2010, 14:11

Przy rotawirusie raczej jest bardzo wysoka gorączka. Moja córka przechodziła to kilkakrotnie i zawsze była bardzo wysoka i trudna do zbicia gorączka przez 2,3 dni. Najważniejsze żeby wtedy podawać dużo picia i nic mlecznego.

Awatar użytkownika
Zulcia
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5016
Rejestracja: 07 maja 2007, 10:52

05 sty 2010, 14:15

Żaba, dziękuję,trochę mnie to uspokoiło.Zobaczymy jak bedzie jak Zuzia wróci ze szkoły,oby dobrze.

Żaba
JEEEST! Przekroczyłem 1000 postów!
JEEEST! Przekroczyłem 1000 postów!
Posty: 1001
Rejestracja: 06 lip 2007, 22:19

05 sty 2010, 14:25

Zulcia, powinno być dobrze, bo szczerze mówiąc nie słyszałam nigdy żeby się można było zatruciem zarazić :ico_noniewiem: . Zatrucie jest chyba od picia czy jedzenia ewentualnie innych środków połkniętych lub wdychanych. No i jak się zje to samo to można się też zatruć, ale żeby się od kogoś zarazić :ico_noniewiem: .

Awatar użytkownika
mmarta81
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7911
Rejestracja: 20 mar 2008, 09:59

05 sty 2010, 14:27

Zulcia, ja Ci rownez potwierdze ze przy rota jest goraczka i to raczej na 99% jest wiec to nie rota :ico_sorki: na szczescie :ico_sorki:

Awatar użytkownika
Sylwia.O.
4000 - letni staruszek
Posty: 4534
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:17

05 sty 2010, 16:11

żeby się można było zatruciem zarazić :ico_noniewiem: . Zatrucie jest chyba od picia czy jedzenia ewentualnie innych środków połkniętych lub wdychanych.
u nas byla dokladnie taka sytuacja. Kuba sie struł i leżał plackiem 3 dni i nic nie jadl tylko pil troszkę a męczyły go odruchy wymiotne co kilka minut. Gorączki nie bylo, biegunki tez nie. No i Jula zlapała żyganko tak amo ale już nie w takim stopniu jak Kuba. Lekarka nam tłumaczyła że w wymiocinach są bakterie, którmi można się zarazić. :ico_olaboga: Piszę to co wiem :ico_noniewiem:

Zulcia skoro nie ma gorączki to najprawdopodobniej zwykla jelitówka. Czyli nic mlecznego, nic smażonego i jajka zabronione. A dobre kaszki, kleiki, kisiel, jablko, banan, krupniczek, ryż

Żaba
JEEEST! Przekroczyłem 1000 postów!
JEEEST! Przekroczyłem 1000 postów!
Posty: 1001
Rejestracja: 06 lip 2007, 22:19

05 sty 2010, 17:30

Sylwia.O., nie chciałam podważać tego co piszesz, tylko nigdy o tym nie słyszałam.

Awatar użytkownika
Sylwia.O.
4000 - letni staruszek
Posty: 4534
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:17

05 sty 2010, 18:02

Żaba, przyznam, że i mi to tez wydawało się dziwne jak lekarka mówiła ale kurcze sprawdziło się. Także cos w tym musi byc

Wróć do „Zdrowie dziecka”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość