Kochane mam ogromny problem,doradźcie mi proszę jak bedziecie w stanie.
otóż od jakiegos czasu mam nieregularne cykle raz mi sie zatrzymała @ musiałam wywoływać by sie dowiedzieć za jakis czas,ze mam torbiela zaczełam brac tabletki antykoncepcyjne i torbiela nie ma na szczęście, wiec tabletki odstawiłam ok 2,5 miesiaca temu jak dobrze pamiętam ale pierwszy cykl po nich @ nie nadeszła i musiałam wywoływac luteiną dostałam sie do dobrego lekarza,który od razu skierował mnie na badania hormonalne,bo raz mam jakieś wycieki z brodawki bo przyciśnieciu no i ,ze mam tak nieregularne @ po za tym staram sie o dzidzie...
wiec badania ,które mi zalecił to TSH, który mam dobry bo juz go zrobiłam,ale następne takie jak FSH i LH,które musze zrobić w 3dc i PROLAKTYNE oraz PROGESTERON w 18dc niestety teraz @ spóxnia mi sie juz 2 tydzień i niestety nie czuje aby miała przyjsc i sama nie przyjdzie,a do gina mam dopiero termin na 9 marca termin badań konczy mi sie 29 stycznia...
Dziewczyny co robic czekać do 9 marca czy robic bez wzgledu na cykl te badania? załamana jestem bo @ sama nie przyjdzie bez wywołania jest ze mna coraz gorzej czy ja zaczełam przekwitac?
pomóżcie proszę