Miejsca przyjazne dzieciom

[Mia]

Hej, podzielcie się miejscami w Warszawie, gdzie można spędzić wolny czas, zjeść coś dobrego, spotkać się z przyjaciółmi ale w towarzystwie najmłodszych? Ja odkryłam ostatnio restaurację toskańską, która w ogóle ma certyfikat miejsca przyjaznego dzieciom, jedna na Kabatach, druga z centrum handlowym Skorosze (my tam często do Almy jeździmy). Jest kącik dla dzieci, poza tym mogą się tam szwędac luzem i nikomu nie przeszkadzają, nawet jak wchodzą na kuchnię :) A do tego panuje naprawdę rodzinna atmosfera. Drugie miejsce to moja fryzjerka na Świętokrzyskiej, też można zabrać ze sobą potomstwo i ma co robić. Są zabawki, kącik a pracujące tam dziewczyny zawsze chętnie przejmą opiekę :)

[żaneta34]

To moim zdaniem wszystko zależy od tego jaka kuchnie sie preferuje.Ja osobiście tez uwielbiam makarony, czyli jakby na to patrzec kuchnie włoską,ale od razu podkreslam ze nie przepadam za pizza.No i oczywiscie kolejna kwestia wyboru restauracji to ceny.Jak to wyglada w tej restauracji,o której piszesz ?

[JoannaS]

zaneta a co twoja ulubiona kuchnia ma wspolnego z miejscami przyjaznymi dla dziecka?

[Karowicz]

no chyba ogromnie dużo. Dla mnie restauracja gdzie dzieciaki są mile widziane a do tego jest jedzenie, które uwielbiam i gdzie mogę sobie na luzie siedzieć pół soboty to duży komfort. Już przećwiczyłam z dzieckiem kilka pseuda eleganckich restauracji gdzie patrzyli na nas mało przychylnym wzrokiem i wyraźnie maluch przeszkadzał zarówno obsłudze jak i gościom. Wolę miejsca, gdzie panuje swoboda a nie sztywna atmosfera z puszeniem się na jakiś snobizm. Ceny spoko, makaron w granicach dwudziestu kilku złotych.

[żaneta34]

zaneta a co twoja ulubiona kuchnia ma wspolnego z miejscami przyjaznymi dla dziecka?

Chyba nie masz dzieci skoro zadajesz takie dziwne pytania.Juz ktos powyzej odpowiedział na Twoje pytanie.
Jeśli idziesz z dzieckiem do restauracji na spotkanie z przyjaciółką- to chcesz aby kazdy spędził dobrze czas- Ty na zjedzeniu dobrego obiadu-a dziecko na zabawie.

[JoannaS]

Chyba nie masz dzieci skoro zadajesz takie dziwne pytania

Mam aż 2

nie doczytałam pierwszego postu, myślałam, ze pytanie jest o miejsca dla dzieci czyli o place zabaw. Sory mój błąd do którego umiem sie przyznać i nie widze w tym nic strasznego.

[żaneta34]

Spokojnie, wszystko rozumiem.A tak na marginesie- ja starsznie nie lubie przychodzic do restauracji gdzie dziwnie sie patrzy na moje dziecko ,które co prawda nie usiadzie spokojnie i nie zje jak dorosli,tylko po prostu potrzebuje swojego kącika

[layla]

A jak miło się robi, jak taka restauracja jest przyjazna dla rodziców z dziećmi. Jak podchodzi kelner przynosi odpowiedni zestaw dla dziecka i krzesełko, gdzie jest kącik gdzie szkrab może się na własny sposób zrelaksować. Nadal mało takich miejsc.

[żaneta34]

No dokładnie.W sumie może osoby,które nie maja małych dzieci nie zwracaja na to uwagi,ale dla nas młodych rodziców taki spokój i w pewnym sensie opieka w restauracji jest ważna.

[Mia]

Przede wszystkim ważna jest obsługa, która nie jest zniecierpliwiona i zdenerwowana tym, że szkraby plączą się po lokalu. W Antich oni lubią, dzieciaki tworzą klimat tego meijsca, poza tym jest to dobre miejsce dla młodych mam, ktore chcą przyjść i wypić sobie kawę z koleżanką, są zabawki, dziecko się nie nudzi. I nikt się nie przejmuje, że robi bałagan.