Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

Moja koleżanka stwierdziła, że mężczyźni, wybierające się na wakacje, w dużej mierze zachowują sie jak pieski spuszczone ze smyczy;) Podzielacie tę opinię? Miałem z nia burzliwą wymianę zdań na ten temat:) Niestety nie udało mi sie jej przekonać:)

Hmm temat rzeka ....

Ciekawa sprawa. Mogę tylko powiedzieć, że nie wszyscy tak szaleją. Niestety subiektywne doświadczenia są nie do podważenia:)

Ja myślę, że większość panów tak się zachowuję tylko nie wszystkie panie o tym wiedzą jak ich mężczyźni się zachowują. Albo być może nie chcą wiedzieć albo nie dopuszczają takich myśli.

A ja myślę, ze to nie zależy od płci:)

Może i nie zależy ale jeżeli chodzi o panów żonatych to raczej tak jest Fakt zdarzają się i takie kobiety ale nie oszukujmy się kobiety inaczej myślą jak mają rodzinę tzn. dziecko niż facet, bo faceci uważają że to jest nasz obowiązek wychowywać dziecko i zajmować się domem a faceci mogą robić sobie co chcą. Nie mówię że nie zdarzają się jakieś wyjątki ale to chyba rzadkość w tych czasach.

to też zależy,czy taki mężczyzna wyjeżdża samotnie,czy z rodziną
Bo jeśli z rodziną,to siłą rzeczy nie bardzo ma możliwość na szalenstwa,jeśli żona oczywiście jest czujna
Natomiast jeśli wyjeżdża sam- to przypuszczam,że wielu wykorzystuje chwilową 'wolność" i szaleje...i nie chodzi tu tylko o flirty,ale nawet alkohol,szaleństwa,imprezy
Tak jak kathrin pisze- kobiety bardziej myślą o rodzinie,dzieciach
Choć wiadomo,że w obu przypadkach zdarzają sie wyjątki,nie można uogólniać

a może tu chodzi o to, że przez cały rok jest na smyczy i w końcu jak się wyrwie

Ja sobie nie wyobrażam że mój mąż jedzie sam na wakacje, bez nas.

co racja to racja...

a może tu chodzi o to, że przez cały rok jest na smyczy i w końcu jak się wyrwie

A my w takim razie nie jesteśmy na smyczy?