Awatar użytkownika
Pruedence
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2325
Rejestracja: 23 cze 2007, 10:57

SIERPNIOWE DZIECIAKI 2007

22 sie 2010, 14:56

Obrazek

Szymon 30.07

Kacper 31.07


Tosia 10.08

Julka 10.08


Patryk 11.08

Zosia 24.08

Amelka 26.08

Amelka 26.08


Nel 30.08




[ Dodano: 2010-08-22, 14:57 ]
Na razie tyle, żeby był nowy wątek wyślicie mi zdjęcia dzieciaków z datami to powstawiam:)

Yvone
Dorosłem już do Liceum!
Dorosłem już do Liceum!
Posty: 1338
Rejestracja: 26 mar 2007, 12:19

22 sie 2010, 23:07

No i świetnie :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
Pruedence
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2325
Rejestracja: 23 cze 2007, 10:57

23 sie 2010, 18:03

Mam nadzieję, że niebawem wszystkie się tutaj przenisiecie, chociaż ostatnio coś cicho na forum. Mnie ciężko się przyzwyczaić po tak długiej nieobecności w Krakowie, najgorsze są te paskudne upały i temperatura w moim mieszkaniu :ico_placzek: Adaś biedny się męczy strasznie.

Jak tam przygotowania do przedszkola?
U nas są dwa dni adaptacyjne w poniedziałek i wtorek w przyszłym tygodniu. A ponieważ to M będzie zaprowadzał Tosie do przedszkola żeby nie musiała wstawać na 7 to on z nią pójdzie na te dni. Mam nadzieje, że jakoś się przyzwyczai bo teraz jak przechodzimy koło przedszkola to zawsze mówi, że ona nie chce tam iść.

Z Adasiem też będzie ciężko bo strasznie płacze jak ma zostać z kimś obcym nawet jak jestem obok to nie chce iść na ręce. Od tego piątku przychodzi niańka i będę go powoli przyzwyczajać. Ale ogólnie jestem kłębkiem nerwów.

Jeszcze dziedkowie w ogóle nie chcą mnie słuchać jeśli chodzi o konsekwencje w stosunku do Tosi i efekt jest taki, ze jak widzi któregoś z dziadków a nie dostanie tego co chce to zaczyna płakać i nie da się z nię porozmawiać :ico_zly: Jak jestem z nią sama to mówie jej że nie będę z nią rozmawiać dopóki się nie uspokoi i szybko jej przechodzi ale u dziadków niedajboże żeby tosi łezka spadła i efekt taki, że skaczą jak ona im zagra :ico_puknij:

sylwia77
Biegaczostruś na forum
Biegaczostruś na forum
Posty: 204
Rejestracja: 21 mar 2007, 22:31

23 sie 2010, 22:25

Witam dziewczyny!

Ania ja wczoraj też wróciłam do mojego mieszkania w którym jest masakrycznie gorąco i nie mogłam przez to pół nocy zasnąć.

Tragedia z tym spaniem w mieście.

Muszę się pochwalić, że pierwszy raz od kiedy urodził się Patryk wyspaliśmy się.
Nad morzem spaliśmy do 9.30-10.

W czasie naszego tygodniowego pobytu w Ustce tylko jeden dzień był deszczowy. Jak zaczęło padać w środę po 15 tak skończyło w czwartek po 13.

W sumie niezle jak na 7-dniowy pobyt.

Dokuczały nam strasznie komary. Mieszkaliśmy w lesie przy samym morzu i nawet w dzień nie dawały nam spokoju.

Ania co do dziadków to ja mam to samo. Rok temu moi rodzice zachowywali się identycznie na wczasach, ale w tym roku już się nie wtrącali tak bardzo.

Chociaż oboje z mężem stwierdzilismy, że Patryk dużo gorzej się zachowywał w czerwcu w Chorwacji jak byliśmy z rodziacami niż teraz tylko z nami w Ustce.

Co do przedszkola to ja jestem przerażona. My w niedzielę wyjeżdżamy na nasz ostatni wakacyjny wyjazd i Patryk pójdzie pierwszy dzień dopiero 6 września.

Teraz przedszkole jest zamknięte i nie ma dni adaptacyjnych.

Nad morzem złapał mnie straszny ból przez który nie mogłam oddychać. Po prawej stronie pod biustem na wysokości zeber. Nie wiem co to było, ale męczyło mnie całą dobę. Na szczęscie był na ośrodku lekarz i podał mi leki przeciwbólowe i rozkurczowe.
Pierwszy raz mi się coś takiego przytrafiło. Nie mogłam nawet przewrócić się z boku na bok, ani się zgiąć. Coś strasznego.

79anita
Obywatel Tik-taka
Obywatel Tik-taka
Posty: 909
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:55

25 sie 2010, 20:43

Witajcie:)
My też się meldujemy na nowym watku.
Wszytskiego najleprzego Tosi Patrykowi :ico_tort:
Kacper jest jak narazie zachwycony i czeka na ten dzień mowię o przedszkolu... Z mojej pracy oczywiście wielkie g.... wyszło odpadłam na 3 etapie dalej wysylam oferty stanełam u koleżanki jako kelnerka pare dni ale to na pewno nie dla mnie raz ze praca u znajomych to nie to a po drugie wekendy. Do tego chodze jak bomba bo postanowilam sobie ze rzucam palenie 2 dzien bez fajki ale katastrofa jak nie oszaleje to bedzie sukces.
Ide robić pizze odezwe sie jeszcze ale rzeczywiście staneło nam to nasze forum.

Awatar użytkownika
Pruedence
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2325
Rejestracja: 23 cze 2007, 10:57

25 sie 2010, 21:38

Anita szkoda, że z tą pracą tak wyszło :ico_zly:

Ja Tosi całe wakacje tłumaczyłam, że ona pójdzie do przedszkola a ja wracam do pracy, to mnie zaakceptowała i ubzurała sobie, że M będzie tam z nią siedział :ico_olaboga: ale wyboru nie ma, co ma być to będzie.

Awatar użytkownika
karolina-ch
Śmigam już bez trzymanki po forumku
Śmigam już bez trzymanki po forumku
Posty: 899
Rejestracja: 09 mar 2007, 19:27

27 sie 2010, 10:21

witajcie :ico_oczko:
stawiam :ico_tort: :ico_tort: :ico_tort: :ico_tort: za urodzinki amelki wczorajsze, mieslismy mala dzampe, poza tym mam u siebie babcie i mame wiec nie mam za bardzo duzo czasu ale obiecuje was czytac :ico_oczko:

w skrocie tylko ze amelka tez ma swoje humory i musze pilnowac zeby mi babcie nie rospuscily jej juz calkowicie :ico_noniewiem:
w przyszlym tygodniu jedziemy sobie SAMI z mezem do polski na 5 dni na wesele do znajomych nad morze wiec mam ndzieje ze sie troche rozerwiemy :ico_oczko:
odezwe sie wkrotce :ico_oczko:

Awatar użytkownika
Pruedence
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2325
Rejestracja: 23 cze 2007, 10:57

27 sie 2010, 10:46

Co do humorów to Tosia jest teraz dużo grzeczniejsza jak jesteśmy same, a jak widzi dziadków to znowu jest o wszystko płacz :ico_olaboga: Dzisiaj idę z przyjaciółkami do Spa z okazji urodzin jeden z nich i dzieci zostają z moją mamą więc znowu będę musiała Tosie utemperować po powrocie.

Właśnie wyszła ode mnie niania, troszkę mnie podniosło na duchu, może nie będzie tak źle, bo Adaś nie płakał u niej a nawet fajnie się z nią bawił i wydaje się być taką ciepłą osobą, chyba a to wszystko przeżywam dużo bardziej niż moje dzieci, choć Tosia cały czas jest na nie jeśli chodzi o przedszkole ale mam nadzieje, że Tosie się zmieni jak posmakuje trochę możliwości zabawy z dziećmi, bo ostatnio ile razy idziemy do kulek to juz nie szaleje sama tylko zaraz sobie znajduje kompanów i z nimi się bawi:)

79anita
Obywatel Tik-taka
Obywatel Tik-taka
Posty: 909
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:55

28 sie 2010, 00:13

Witajcie:)
100 latek dla Amelki :-D
Karolina napewno odpoczniecie też czasem sobie marze ze fajnie by tak bylo na wekend gdzies wyjechac sami...
Ania może bedzie dobrze ja tez jestem bardziej przerażona tym przedszkolem niż Rysiek czy Kacper. Ale też wiek jest już taki że może bedzie dobrze. Też zauważyłam że dawniej Kacper mogł sobie sam siedzieć i grzebać np. w piasku teraz szuka sobie towarzystwa.
Ja dalej nie pale to już minął 4 dzień oj nie wiem ile przytyje ale na pewno zrobie pare kilogramów. Tak się zastanawiam co gorsze :ico_oczko:

Awatar użytkownika
Pruedence
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2325
Rejestracja: 23 cze 2007, 10:57

28 sie 2010, 07:58

Kurcze zeżarło mi posta :ico_zly:

Wszystkiego najlepszego dla obu Amelek :ico_tort: :ico_tort: :ico_tort:

Anita- super z tym paleniem :ico_brawa_01: ja nie znoszę zapachu papierosów, u mnie w rodzinie nikt nie pali a i znajomych próbuje oduczyć bo to na prawdę nie zdrowe. Co gorsza mam dużo kolegów po fachu co kopcą jak smoki a sami odradzają pacjentom, to dopiero ignorancja.

U nas jak zwykle wczesna pobudka, oczywiście M z Tosią jeszcze śpią. Odpukać odkąd wróciliśmy z wakacji Tosia śpi całą noc u siebie w łóżku i to sama się do tego zabrała bo ona się tak wierci przez sen i rozpycha, że z nami jej nie wygodnie . Ale dalej mamy problem z zasypianiem, jak nie jest wymęczona na maksa to chodzi spać bardzo późno, a jak ą próbuje wcześniej położyć to tak stęka i gada, że budzi śpiącego Adasia.

Wczoraj byłam z dziewczynami w Spa :-D Jak ja lubię się tak rozpieszczać. Wzięłam sobie masaż wyszczuplający, chyba bardziej dla psyche bo średnio wierzę, żeby coś dawał, no ale mnie przyjemność sprawia też ta cała otoczka i namiastka luksusu, szkoda że mnie nie stać żeby uczęszczać tam regularnie.

Idziemy z Tosią w środę na lekcję angielskiego metodą Helen Doron dla trzylatków, zobaczę jak ona się w tym odnajduje.

Adaś to człowiek demolka, jak wpadnie zabawki Tosi to byle więcej hałasu i byle wszystko rozrzucić, właśnie porozwalał Tosi garnuszki po całej podłodze, bo skupany niby nie raczkuje ale wszczędzie go pełno, wczoraj zaczął pełzać i się podciągać do przodu i zrobił parę kroków na czworakach.

[ Dodano: 2010-08-28, 08:15 ]
A tu parę fotek z wakacji:

Tosia w swoim królestwie na wsi:

Obrazek

Obrazek

W skansenie kolejowym w Chabówce

Obrazek

Obrazek

W Rabkolandzie:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Wróć do „Przedszkolaczki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość