Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

chyba złapałam jakąś infekcję pęcherza, bo od 2 dni mam dziwne uczucie pieczenia i szczypania podczas siusiania. może macie na to jakieś sposoby?

elcia, na zapalenie pomaga Furaginum
ale najlepiej to isc do lekarza

mozesz sobie robic nasiadowki z rumiankiem badz moczenie w nadmanganianie potasu

elcia, na zapalenie pomaga Furaginum

Chyba Furagin??? Ale jest na receptę.
Zawsze możesz iść do apteki i zapytać farmaceutkę o coś bez recepty, każdemu coś innego pomaga

lilo, to jest właściwa nazwa

[ Dodano: 2010-08-25, 11:35 ]
elcia, jak pisałamagda75, mozesz robic nasiadówki ,ciepła kapiel tez dobrze robi,ale sadze ,że lekarz i tak cię nie ominie trzeba pobrać mocz na posiew ,moze i usg zrobić które wykaze ci się tam dzieje

Elcia jeśli nie masz poważnego zapalenia ( w co wątpię jak od 2 dni cię boli) to kup sobie urosept. To tabletki bez recepty, niestety nie działają tak dobrze jak furagin. Aha i jeszcze jedno pamiętaj że furagin to antybiotyk i jak zaczniesz brać bo skądś dostaniesz opakowanie (od mamy, babci itp) to bierz chyba minimum 5 dni. Nawet jak przestanie Cię boleć.
Byłam kiedyś u kosmetyczki i mówiła że tak ją pęcherz boli a wzięła już 6 furaginów potem się okazało, że brała po 6 dziennie przechodziło i przestawała brać. Potem już nawet 6 nie działało bo się uodporniła

Elcia jeśli nie masz poważnego zapalenia ( w co wątpię jak od 2 dni cię boli) to kup sobie urosept. To tabletki bez recepty, niestety nie działają tak dobrze jak furagin. Aha i jeszcze jedno pamiętaj że furagin to antybiotyk i jak zaczniesz brać bo skądś dostaniesz opakowanie (od mamy, babci itp) to bierz chyba minimum 5 dni. Nawet jak przestanie Cię boleć.
Byłam kiedyś u kosmetyczki i mówiła że tak ją pęcherz boli a wzięła już 6 furaginów potem się okazało, że brała po 6 dziennie przechodziło i przestawała brać. Potem już nawet 6 nie działało bo się uodporniła

łojejciu, no to niezła kosmetyczka :D
no miałyście rację, w końcu dziś poszłam do lekarza i od razu dał mi skierowanie na posiew, żeby zobaczyć, co się tam dzieje, przepisał ten Furagin, o którym piszecie (ale nie w dawce 6 dziennie hihi) i dodatkowo kazał brać przez dłuższy czas kapsułki Prouro - to już bez recepty jest, bo to suplement z żurawiną i wit.C i działa osłonowo na pęcherz. no to kupiłam pojemniczek na mocz w aptece i jutro idę się przebadać i zaczynam brać te leczki. dzięki za pomoc, jednak nie ma co tego bagatelizować :)

jednak nie ma co tego bagatelizować :)

no bo z pecherzem nie ma zartow
dobrze ze poszlas do lekarza pobierzesz leki i ci pomoga

ale pecherz mozna szybko przeziebic

no bo z pecherzem nie ma zartow

nie ma, powiem wam że jak raz miałam te porządne zapalenie to potem wystarczyło że w zimę przy otwartym oknie sikałam i od razu pęcherz bolał ale wtedy mi pomagał urosept.

jednak nie ma co tego bagatelizować :)

oj tak nei warto i nie mozna

dzięki kobietki! ze mną już o wiele lepiej - ładnie łykam i Furaginum i Prouro, piję dużo herbatek ziołowych i często biegam do toalety, ale już nic nie boli na szczęście. no i chodzę w chłodne dni, takie jak teraz, po domu w skarpetach - tak na wszelki wypadek ;) pozdrawiam!