Strona 1 z 3

[1 trymestr] Zabobony

: 04 paź 2010, 21:04
autor: kama2403
Nie oblizuj noża, nie przechodź pod sznurkami, nie zaglądaj przez dziurkę od klucza, nie nasłuchuj, nie podsłuchuj, nie łap się za części ciała gdy się czegoś wystraszysz (myszka) itp. itd.
Co o tym wiecie???

: 05 paź 2010, 08:33
autor: dorotaczekolada
kama2403, te wszystkie zabobony to glupota :ico_puknij:
ja slyszalam taki np ze jak matka bedzie duzo wody w ciazy pila to dziecko bedzie mialo wodoglowie :ico_puknij: :ico_haha_01: po porodzie tez sa takie rzeczy...czerwone kokardki itp :ico_haha_01:
ja w nic nie wierze :ico_oczko:

: 05 paź 2010, 08:39
autor: mania6891
kama2403, ja też w to nie wierze, tylko zastanawiam sie skąd to się wzięło . Czemu ktoś jakie dziwactwa wymyślał. Bo niestety są ludzie którzy w to wierza, mam przesadnie wierzaca w takie zabobony koleżanke i troche szczerze powiem życie jej to utrudnia.

: 05 paź 2010, 08:43
autor: dorotaczekolada
tylko zastanawiam sie skąd to się wzięło
jeszcze z pokolenia naszych babc i wczesniej... wtedy nie bylo lekarzy ktorzy stwierdziliby skad taka czy inna choroba. i ludzie wszystko zrzucali na "zle moce" :ico_puknij: dawniej przy porodzie wszystko w kolo rozwiazywano-suply,warkocze itp zeby ulatwic porod np :ico_oczko: dla mnie to jest kwetsia wiary. jak ktos w cos mozno wierzy to faktycznie sie stanie. np jak ktos wierzy ze czarny kot to pech to jak mu taki przebiegnie to potem bedzie sie we wszystkim nieszczescia doszukiwal i sam je spowoduje :ico_oczko:

: 05 paź 2010, 18:59
autor: kama2403
Przyznam szczerze, że w mojej rodzinie jest taka osoba, która w takie rzeczy wierzy i od pewnego czasu truje mi abym uważała na to i na tamto :ico_zly: Dla mnie to kompletna bzdura i tak samo jak dorotaczekolada twierdzę, że to wina braku lekarzy. Fajnie, że w to nie wierzycie, przyznam, że trochę mnie to uspokoiło :ico_sorki: zawsze śmiałam się jak słyszałam coś z tego tytułu. I kpię z tego do dziś :):)

: 14 sty 2011, 00:13
autor: elibell
ja też nie należę do tych co w to wierzą, ale kokardkę czerwoną przy wózku miałam, po co???bo tak wpojone w głowe i już, nie uznaje kościoła itp, a na cmentarz z nieochszczonym dzieckiem bałam się iść, dlaczego???sama siebie nie rozumiem hahahaha, głupie. dziś śmieję się sama z siebie:)

: 14 sty 2011, 09:10
autor: mal
a na cmentarz z nieochszczonym dzieckiem bałam się iść, dlaczego???
tego
no właśnie dlaczego ,czy jest na to odp :ico_olaboga:

: 14 sty 2011, 16:33
autor: askra
mysle, ze jak cos jest nam wpajane od malego to gdzies tam siedzi w podswiadomosci i po prostu tak odruchowo sie juz o tym mysli. Powtarza schematy, konkretne slowa itd.

: 14 sty 2011, 16:43
autor: elibell
dokładnie, ja co prawda mam doświadczenia z tym co nazywamy paranormalne - duchy, dusze zmarłych, jak kto to nazywa może i stąd takie podejście moje.

: 20 sty 2011, 12:57
autor: karina22
z tego co mnie wiadomo to niby kobieta w ciązy niepowinna;

- nosic korali ani nic na szyji bo dziecko sie w brzuchu udusi
-nie podnosci rąk do góry bo to samo sie stanie
a jak dziecko sie urodzi,to niepozwalac zagladac do wózka bo niby ktos je zaczaruje czy jakos tak :-D ,czerwona kokardke wiazac na raczce,medalik w wózku wozic,i jest tego sporo sporo sporo