Moje dziecko trzeba bylo budzic dzis o 9:15 bo tesciowa przyjechala po niego przed 10.
Pogoda taka sobie, troche wiatru,słonka i chmurek.
S w pracy na 2 zmiane wiec znowu siedz sama gdzies do 19.
Moje dziecko prawdopodobnie bedzie 1 rocznikiem-2008- które pojdzie do 1 klasy...eh nie widze tego tak szczerze powiedziawszy...ze wzgledu na nieprzystosowania szkól,klas itd
Ja na rozkładowanie energi sprzatam. Nienawidze jedynie prasowac a juz Miłka rzeczy to wogóle.
ALe wczoraj zrobilam sobie np maratonik, okna,podlogi,balkon :) ale jak mi sie nie chce to nie robie nic...