cześć Asiu :-) ja też przeszlam przez rozwód, a później o walkę o spokój tak naprawdę... bardzo dobrze, ze masz adwokata, bo wiadomo on mysli spokojnie i obektywnie no i zana się na rzeczy... jeśli sprawa jest bez orzekania o winie to tym lepiej, bo jest możliwość, zę zakończy się szybko... ja zloży...