Tak torebki... Kiedyś miała strasznego fioła na punkcie torebek. Cala szafa róznych torebek, duzych, małych, kolorowych... ale przy wyprowadzce od rodziców do ówczesnego narzeczonego a aobednego męża pozbyłam sie wiekszości, bo stwierdziłam że korzystam i tak z trzech na krzyż.