tak:) ja tez mialam 2 terminy... na 24 grudnia i 31 grudnia, a urodzilam 1 stycznia;) Na poczatku lekarz mowil, ze mały jest 2 tygodnie za mały... z miesiaczki wynikało co innego,a z usg tez co innego... tyle, ze jak lekarz mi wyjasnil...- terminy są małym przybliżeniem porodu, więc nie ma co sie ma...