HEJ!!!
mokuso, dobre z tym dentystą. Ja wybieram się na wizytę od 1 marca
witaminko, współczuję! Uważaj na siebie! Ja z moim się wczoraj pokłóciłam, ale już po godzinie szeptaliśmy sobie czułe słówka
A poza tym nigdy, przenigdy nie powiedział na mnie złego słowa. Trzymam kciuki, by u twojego zaszła zmiana na lepsze.
My dziś wypoczywaliśmy na działeczce cudnie. U nas jak na razie cieplutko i sucho ale już mąż dzwonił, że w P-niu pada
[ Dodano: 2007-04-28 ]mk, faceci tacy już są. Ja też bym zrobiła wojnę. Jezu, czemu oni niczego nie rozumieją!?
A mój mały ssie smoka od urodzenia ale tylko służy mu do usypiania (po chwili sam wypluwa) albo do zabawy. Dzieci karmione piersią nie potrzebują smoczka, bo odruch ssania mają zaspokojony.Mój mały strasznie ciumkał smoka jak był malutki, tego potrzebował, neonatolog kazał mi dawać mu palec do ssania. Po miesiącu ssanie zostało zaspokojone, a ja mam super video z "ciumkającym" Maciusiem
[ Dodano: 2007-04-28 ]Znikam już. Idę zrobić sobie dobrze
Kąpiel, maseczka, pielęgnacja stóp. Może coś mi się trafi, jak mąż przyjedzie