Jak ja was rozumiem jeżeli chodzi o tych mężów co myślą jak dzieci..
Riterko czekam na pocztę z kiełbaską z grilla
Elu powodzenia z usypianiem Jasia.
A mój mały od urodzenia nie umiał ssać smoczka.Miał odruch
jak go ssał.On od zawsze cyca wolał.To go zawsze usypiało i uspokajało.Nie mogłabym mu zabronić uspokajać się w ten sposób.Zresztą on tak fajnie mnie wtedy po buzi głaszcze rączką
widać,że mu dobrze.
Byliśmy na spacerku 1,5 godzinki bo potem mąż mnie wkurzył i nie miałam już ochoty na nic i nogi mi już nie pozwoliły dalej wędrować.
Joachimek pierwszy raz dziś zasnął na brzuszku.Przewróciłam go na boczek..pospał 15 minut i dawaj domagać się cyca.
Riterko mi się wydaje,że to nie ta tabelka.