ilonka a dlaczego twoje dziecie po rosyjsku rozprawia??? myslalam, ze w UK mieszkasz?
lucy dawaj te zdjecie w reformach, a glupimi babami sie nie przejmuj. zaloze sie, ze ona nie ma dzieci. kobiety, ktore nie maja dzieci i nie byly nigdy w ciazy po prostu nie wiedza o czym rozmawiac z ciezarnymi i pleta trzy po trzy. Brzuch troche wiekszy od ich brzucha wydaje im sie ogromny i nie potrafia na to nie zwrocic uwagi.
kasi.k ma skurce i sms'y pisze? ja bym byla chyba tak podekscytowana, ze pewnie bym komorki zapomniala
ja tez dziewczynke obstawiam.
kasiaa a o co z tymi butkami chodzi, bo mi sie normalne wydaja...
madziorka ty tak caly czas w moich okolicach sie blakasz
w londku kolo wood green mieszkalam, na bounds green. strasznie lubilam wydawac kaske na shoping city na wood green
a my nazarte strasznie po wczorajszym grrilu. u tesciowej na dzialce sa takie niskie mebelki ogrodowe i nie moglam na nich siedziec, bo sobie brzuchal sciskalam i bolalo, w zwiazku z tym szwagier nadmuchal dla mnie taki dziciecy ponton i przelezalam w nim cale popoludnie. wszyscy sie smiali, ze jakbym na wodzie byla to bym ten ponton pod wode ze soba wciagnela
bo taki grubas jestem. niestety ciazowa skleroza nakazala mi zapomniec zabrac ze soba aparat wiec pozbailam was tym samym widoku wieloryba w pontonie
troche zaczynam sie bac tego lotu do UK