Awatar użytkownika
KUlka
4000 - letni staruszek
Posty: 4217
Rejestracja: 07 mar 2007, 20:24

07 kwie 2007, 08:08

kochane trzymajcie sie w te swieta .......... i zycze Wam i sobie sily hehe
duza buzia

dorotaczekolada
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6769
Rejestracja: 11 mar 2007, 10:39

07 kwie 2007, 08:59

Wszystkiego naj naj w te święta wszystkim samotnym mamusiom i tatusiom zycza Dota i Mat:))))) :ico_prezent: :ico_prezent: :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big:

dorotaczekolada
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6769
Rejestracja: 11 mar 2007, 10:39

10 kwie 2007, 18:20

kwiatunio, kochana wspolczuje.ale jesli tak ma byc dla was lepiej...mysl o swoim skarbie i nie daj sie! :ico_buziaczki_big:

dorotaczekolada
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6769
Rejestracja: 11 mar 2007, 10:39

19 kwie 2007, 08:16

ja wierze po prostu w jutro :-) jestem na etapie lozeczkowania-Mat juz 3 noce spal u siebie i jest coraz lepiej.juz nie 3 pobudki a tylko jedna!! :ico_brawa_01: o2 w nocy :ico_noniewiem: wiem ze dam rade.szkoda mi troche ze nie mam faceta ktory by mnie wspieral ale...hmmm...ci ktorych do tej pory spotykalam to i tak by mi nic nie pomogli :ico_zly: wiec nie zaluje ze jestem sama.moj aniolek wynagradza mi wszystkie smutki :-D

Awatar użytkownika
Ewcik
4000 - letni staruszek
Posty: 4042
Rejestracja: 09 mar 2007, 10:28

30 kwie 2007, 09:07

Witajcie dziewczyny! Wprawdzie nie jestem samotną mamą, ale zajrzałam do Was bo wiem ze pisała na tym wątku Majówka Kulka. Wiecie może co sie z ną dzieje? Od jakiegoś czasu nie daje znaku na majowym wątku i trochę się martwimy.
Pozdrawiam

dorotaczekolada
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6769
Rejestracja: 11 mar 2007, 10:39

30 kwie 2007, 09:25

Ewcik, niestety tutaj tez cisza.nie wiem czemu ale wszyscy znikli :ico_placzek:

Awatar użytkownika
babe_boom
4000 - letni staruszek
Posty: 4341
Rejestracja: 12 mar 2007, 17:58

30 kwie 2007, 09:28

a ja nie jestem samotną matką, ale tak się czuję :ico_placzek: mój mąż w ogóle nie zajmuje się Mają, czasem nie poświęca jej nawet 2 minut dziennie... :ico_zly: mówi, że ciężko pracuje i że to dla nas, dla dziecka nie ma czasu ale żeby wyjść z kolega na piwo to ma, żeby pojechać ze znajomymi w pobliskie góry tez ma, tylko my jakoś nie bardzo się liczymy... Jakby mi ktoś rok temu powiedział, że tak będzie to bym nigdy nie uwierzyła... Jesteśmy ze sobą prawie 6 lat, po drodze 2 nieudane ustalone daty ślubu niestety ktoś przed każdą niespodziewanie umierał, najpierw jego ojciec później mój dziadziuś. O dzieciaczka staraliśmy się ponad 3 lata jak w końcu się udało byliśmy najszczęśliwszymi ludźmi na świecie. W ciąży czułam się tak bezpiecznie. Byłam pewna, że W będzie wspaniałym ojcem bo widziałam jak zajmował się dzieciakami swojej siostry. NIestety Maja się urodziła i zajmował się nią tylko kilka dni jak byliśmy u moich rodziców (teraz myślę, że to na pokaz) a później mu się znudziło. KIlka razy nawet podniósł na mnie rękę :wpale: tweirdzi, że to rola kobiety aby zajmować się dzieckiem. Teraz cały czas się tylko :561: MIeszkamy z jego matką, ona jest walnięta i w pewien sposób ze mną o niego rywalizuje i widze jak się cieszy, po każdej naszej kłótni. Coraz częściej zastanawiam się nad odejściem, ale on mówi, że ja nie pracuje i że jemu zostaną przyznane prawa rodzicielskie. Cały czas mnie szantażuje, że jak odejde to on sie zabije i takie tam. Po co w ogóle faceci na tym świecie? Już nie wierzę w wyjątki bo byłam pewna, że to mój jest takim wyjątkiem :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek:

Awatar użytkownika
Sosna
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3681
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:20

30 kwie 2007, 09:45

babe_boom, dziewczyno ratuj się dopóki nie jest za późno

dorotaczekolada
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6769
Rejestracja: 11 mar 2007, 10:39

30 kwie 2007, 09:51

babe_boom, wspolczuje strasznie!nie daj sie.jesli pdnosi na ciebie reke to przeciez kiedys moze zrobic cos tez Mai! :ico_zly: to nieprawda ze on dostanie prawa rodzicielskie.prawo zazwyczaj staje po stronie matki.a nie masz oparcia w swojej rodzinie?albo u przyjaciol?na szantaze sie nie daj-widocznie jest jakis niezrownowazony.cale zycie bedziesz w tym stresie zyc?pomysl o sobie i swoim malenstwie!zasluzylyscie na cos lepszego! :ico_nienie:

Awatar użytkownika
babe_boom
4000 - letni staruszek
Posty: 4341
Rejestracja: 12 mar 2007, 17:58

30 kwie 2007, 09:58

dorotaczekolada, mam oparcie w swojej rodzinie, ale oni mieszkają 250km stąd ja tu studiuje, zreszta poszłam na te studia do Wrocławia ze względu na mojego męża...

Wróć do „Kącik dla rodziców”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 1 gość