Aga_fr pisze:No ty to chyba brzusio duzy mialas

owszem ale szybko się go pozbyłam bo przez 5 miesięcy sama zajmowałam się maluchami. Mąż przyjeżdżał tylko na weekendy. No i kochana teściowa wróciła z wojaży...Powiedziała, że marnie wygladam i zaczęła gotować swoje specjały

Cóż, gotować to ona potrafi, trzeba jej to przyznać ale mój organizm totalnie się rozstroił. Zaczęłam okropnie tyć i to brzuch urósł mi najbardziej

Chciałabym wierzyć, że nie zrobila tego specjalnie ale jakoś nie potrafię

Teraz walczę no i wreszcie zauważyłam pierwsze sukcesy. A to dobry znak i punkt zwrotny. Teraz bedzie mi łatwiej
