ja dosc czesto, mimo ze moj T rzadko mi sie odwdziecza, ale lubie mu robic przyjemniosci i niespodzinaki, czasami jakis mily liscik dolacze do sniadania do pracy, albo zrobie mu cos specjalnego, na obiad np jakas pychotke ktora uwielbia..masaz calego ciala albo poszczegolnych partii, i wiele innych pierdolek, szkoda tylko ze on sie nie stara za bardzo
