Madziorka, bardzo dobrze, że nie zamartwiasz się na zapas! Podoba mi się takie podejście Podkarpacie pozdrowię i Jarosław też, bo na pewno będę przejeżdżała przez Twoją rodzinną miejscowość, a nawet sobotę wieziemy siostrę Krzysia i jej chłopaka na ślub do Jarosławia (Krzysia siostra jest świadkiem). Popatrzę sobie na parę młodą hihi - chyba nigdy mi się to nie znudzi
Pogoda faktycznie się popsuła, zimno jest, ale w prognozie zapowiadali, że w weekend ma być już ciepło Mam nadzieję, bo marzy mi się grill .
Co do mojego brata, to mieszka i pracuje w Liverpoolu. W ogóle nasze rodzeństwo porozjeżdżało się po świecie. Krzyś ma 2 siostry i jedna jest w Rzymie a druga w Dublinie. Tylko jego brat w Pl mieszka.
Madziorka, mam nadzieję, że pochwalisz się zdjęciami z safari.
Lucy, niezły piracik z Ciebie hehe. Zartuję oczywiście i podziwiam.Ja też nie mam prawka, choć bardzo by się przydało. Wczoraj i przedwczoraj jeździłam naszym autem z mężem. Na szczęście K. ma dużo cierpliwości hehe. Mam zamiar zdać egz jesienią. Szkoda tylko, że w Polsce nie można zdawać eksternistycznie, ale trudno, na kurs też pójdę.
Kamilko, gratuluję 34 tygodnia! Jejku, nadziwić się nie mogę, że to już tak blisko.
Asiula, daj znać po wizycie u gina.