A mi cały czas chce się spać, nawet jak wstaję o 10 (co niestety rzadko sie zdarza bo pracuję), to muszę zrobić sobie godzinna drzemkę popołudniu i oczka zamykają się mi tuż po godzinie 22... Słyszałam taka fajna ploteczkę, która podnosi na duchu, że dzieciaczki po urodzeniu zachowują się tak jak mamusia w ciąży, wiec ja mam nadzieje, że mój syneczek będzie tak spokojny jak ja i będzie spał tak samo dużo
Dzisiaj to wogóle mam strasznie dużo energii... Tylko nie wiem co z tym zrobić