a co do tej odwrotnej sytuacji kwiatku, to owszem byłam świadkiem jak byłam w szpitalu, kobitka miała cały garaż kupionych różności dla chłopczyka, łącznie z rowerkami i innymi akcesoriami, bo jej facet wprost oszalał, a że po AWF-ie to i na sportowo chciał od urodzenia dzieciaka rozwijać, ja już wychodziłam i mówię jej, że coś jak patrzę na nią to mi się widzi dziewczynka, a ona, że głupoty opowiadam, bo na wszystkich USG chłopak... za kilka dni dzwoni i mówi, żebym juz nikomu nic nie mówiła na co wygląda bo im się dziewuszka urodziła i co oni teraz z tym całym garażem rzeczy mają zrobić?
tak więc nigdy nic nie wiadomo jak nas natura zaskoczy
[ Dodano: 2007-05-06, 21:29 ]no zmykam w łóżeczko, bo tu jak zwykle w niedzielny wieczór pusto, a ja ma jutro od rana urwanie głowy z mebelkami, więc muszę być w formie
pa, pa