Awatar użytkownika
Sosna
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3681
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:20

05 maja 2007, 09:32

iwono, nie pamiętam, u mnie to było daaaaaawno temu.....zobaczę dla Ciebie w inetrnecie
...jeszcze nie znalazłam, ale tu było cos dla mnie, dobrze ze nie wiedziałam o tym przed porodem :/
Zbliznowacenie szyjki, nawet jeśli jest niewidoczne w typowym badaniu szyjki w okresie ciąży powoduje zawsze trudności w jej rozwieraniu się, to z kolei znacznie przedłuża pierwszy poród i nasila jego bolesność. Bardzo często szyjka z powodu swojej obniżonej zbliznowaceniem podatności na rozwieranie pęka przy rodzeniu się główki dziecka, to wymaga jej szycia już po urodzeniu się dziecka, często długiego, bardzo trudnego technicznie i uciążliwego dla pacjentki, która po porodzie chciałaby mieć już trochę spokoju...

i dlatego to szycie było takie paskudne, 3 warstwy szwów.... brrrr

nie mogę nic znaleźć, moze zadzwoń do GIN

Awatar użytkownika
iwonap
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 507
Rejestracja: 07 mar 2007, 20:40

05 maja 2007, 10:16

dzieki za info
pytalam znajomej poloznej i mowila ze do 2 tyg tak moze byc no coz poczekam jeszcze i zobaczymy :ico_olaboga:
dzieki jeszcze raz i pozdrawiam pa

Awatar użytkownika
iwonap
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 507
Rejestracja: 07 mar 2007, 20:40

06 maja 2007, 22:23

hej dzieki za odowiedz troszke mnie uspokoilas.....ale naprawde u ciebie to dlugo trwa :ico_olaboga: wiec juz sie obawiam ....z tym ze ja mialam wypalana choc nie wiem czy to jakas roznica ....zauwazaylam tez ze czasami jest to sluz z odrobina krwi wiec nie wiem czy to tez jest ok?
pozdrawiam

Awatar użytkownika
Zulcia
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5016
Rejestracja: 07 maja 2007, 10:52

07 maja 2007, 22:13

Witam,u mnie to trwa dłużej,bo podobno po wymrażaniu ciekłym azotem goi się do 8 tyg.Moja koleżanka miała wypalaną i właśnie ona mi powiedziała,że po wypalance lecą upławy z kłaczkami krwi a po jakimś czasie może,ale nie musi,odpaść strupek.Żebym wiedziała,że to tyle trwa,to wypaliłabym.Więc nie martw się,wszystko będzie ok.Pozdrawiam

Awatar użytkownika
surtsey
4000 - letni staruszek
Posty: 4271
Rejestracja: 06 mar 2007, 19:27

07 maja 2007, 22:37

ja miałam zamrażaną, bo ginka stwierdziła, ze tak bezpieczniej dla nierodzacej, ale mi jakoś szybko wszystko wróciło do normy.....

Awatar użytkownika
iwonap
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 507
Rejestracja: 07 mar 2007, 20:40

08 maja 2007, 07:50

dzieki wiec juz teraz jestem naprawde spokojna i wiem ze tak ma byc
pozdrawiam cieplo i papappa

Awatar użytkownika
Zulcia
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5016
Rejestracja: 07 maja 2007, 10:52

08 maja 2007, 11:30

dzień dobry,cieszę się,że wszystko już ok.Może u mnie to tyle trwa,bo miałam bardzo dużą?W każdym razie lekarz mi powiedział,że się ładnie wszystko goi.Na kontrolną cytologie mam się zgłosić w czerwcu.To ja już sama nie wiem.W dodatku cykl mi się rozregulował.

Wróć do „Ginekologia - Położnictwo”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość