a ja na drugim zakładzie wreszcie po miesiącu walki w TPSA zainstalowała się do neostrady, na pytanko co w koncu było nie tak skoro cały czas twierdzili, że wszystko OK odpowiedzieli, że neostrada była podpieta pod inną linie
(tak a ja codziennie gadałam z obsługą techniczną i wyrywałam kable ze ściany, bo już myślałam , że to może jednak u nas coś się podziało... szkoda słów)
w każdym razie wczoraj stolarze zrobili mi zmiany w całym domu i mam 4 pokoje kompletnie zrujnowane (to żart) - całkowicie pozmieniane
mebelki Wiki prezentują się świetnie, nawet lepiej niż oczekiwałam, niestety skrzyni na zabawki nie udało nam się zmontować, bo okazało sie, że prawdopodobnie źle wywiercili otwory (odwrotnie) i nie ma szans złożyć, panowie chcieli wiercic nowe, ale ja wolę poczekać i wymienić na prawidlowe, w każdym razie było trochę śmiechu, bo panowie z naprawdę dużym doświadczeniem składali najpierw sami ignorując instrukcję, ale jak przytwierdzili boki do góry nogami, to już pozwolili sobie pomagać i ja czytałam instrukcję, podawałam śrubki, a oni skręcali i zrobiliśmy wspólnymi siłami naprawdę ekspresowo montaż
okazało się też przy okazji, że pod naszym łóżkiem w sypialni parkiet w ogóle nie był pomalowany, bo chyba jak pan kiedyś malował, to mu się mebli wynieść nie chciało, a wygląda jakby wyblakło od słońca
no i na koniec jeszcze 2 wiadomości - byłam dziś u sadysty-dentysty i wszystko OK i jeszcze 2 info zadzwonili do mnie z nad morza z hotelu gdzie miałam być, że jest 5 dniowa konferencja w trakcie pobytu i będzie nocami bardzo głośno, więc chyba jednak się nie zdecyduję na niego, choć jest tańszy od 2 upatrzonego i ma blisko aqua park, ale najważniejsza jest Wiki, nie wyobrażam sobie żeby przez 5 nocy wysłuchiwała orgii i darć na korytarzu (6 grup konferencyjnych! to cały hotel)
no do zobaczonka później, bo się za bardzo rozpisałam, a co do rodzenia, to ja będę ostatnią zamykającą nasze lipcowe forum