heheh widzisz - Ty mi odpowiadasz a ja w tym czasie zadaję do tej odpowiedzi pytanie...
jest inna, pod względem mnieszej odczuwalności, ta rozwija się bezproblemowo, mam nadzieję, bo nie mam żadnych dolegliwości - z Lilą wychodziłam na podobnym etapie ciąży ze szpitala po krwiaku... czułam się bardziej senna, a teraz nie mam czasu - jak jestem w wannie, albo przed snem sobie gładzę brzuszek i przepraszam maleństwo, że wcześniej tylko myślami porozumiewałam się - opowiadam Liluni, że w brzuszku jest dzidzia - tak czuję już w pełni świadomość o byciu w ciąży

nie wiem czy składnie i z sensem ale wiecie o co mi chodzi
