On może i szczypior i w sumie to je też tak sobie, ale jak zacznie to...

nie żałuję mu bo kocham tego osła, ale jak zobaczyłam to opakowanie po berlinkach to zalała mnie krew i pojechałam po całości - ulżyło mi i zjadłam inne śniadanko
Witaminko - ja też mam brzuszek taki lejący po Liluni, ale nie zdążyłam już go wypracować

ale po następnej dzidzi wezmę się za dwie ciąże - a dużo przytyłaś z Lolkiem?? ja z Lilą coś ok. 20 kg - teraz ważę 57,5-58 czyli tyle ile przed Lilą...
Chloe - ja wiem, ze nie powinnam z Lilą tez tak sobie gadałam ale charakter i emocje biorą górę nad rozsądkiem
Riterko - i ja nie palę zresztą jak sobie postanowiłam popalałam do 2 ciąży i kiedy to nastąpiło rzuciłam
