dziewczyny ja sie tak martwilam o te macierzynskie,bo jak nie zapalca,to tylko z tomka wyplaty bedziemy zyc i jakos sie balam,ze bedzie zly
bo przeciez jeszcze pierdolki musimy dla dziecka dokupic...ale sie ciesze,bo powiedzial,ze niepotrzebnie sie przejmuje,ze damy rade,tylko nie bedziemy szalec z zakupami
wiec spoko ;) bo jakos mi zal t bylo,ze on musi nadgodziny rypac, a ja siedze i sie lenie ...
i nawet byl zly i powiedzial,czemu ja sie takimi rzeczami martwie,ze ludzie maja gorsze problemy i tylko dzidziusia niepotrzebnie ,,schizuje,,
ja mam taki charakter ,ze sie wszystkim martwie i o wszystkich
i choc bardzo chce ,to ciezko mi to zmienic
madziu ja sie wcale nie dziwie,ze ci przykro,bo ja to bym przezywala caly dzien ,tak by mi smutno bylo