kamilko przeoczylam twojeg posta...wielkie dzieki za niego,bo jakos mi lzej na sercu...przynajmniej odloze ta splate ,bo teraz by bylo ciezko
co do umowy,to dzwonilam do ery z awantura jakim prawem przedluzyli umowe bez mojej zgody(ona sie nie konczyla,tylko mieli taka promocje,ze jak przedluzysz o 6 mies,to masz tanszy abonament i wiecej minut)a pani mi powiedziala,ze skoro udostepniam komus swoja karte ,to musze sie liczyc z konsekwencjami
jesli chodzi o haselka i takie tam,to tato wygrzebal z komody ,bo ja to wszystko w polsce zostawilam
jakas kobieta musiala za niego zadzwonic,podejrzewam ,ze jego kobieta,tylko sie nie przyznaje...a dowiedzialam sie tak,bo zadzwonilam wtedy,zeby juz zakonczyc umowe i pani mi powiedziala,ze nie moge ,bo przedluzylam
i teraz to samo...napisalam do nich,a tu umowa zerwana za nieplacenie...ehhhh...musze wyluzowac innego wyjscie nie ma...a ty mnie bardzo pocieszylas....
moj t mowi,ze on by tez tego nie placil,tylko niech moj tata to zaplaci....jestem zla na ojca,ale z moim charakterem,to za tydzien mi przejdzie...praktycznie juz zla nie jestem,ale on sie boji chyba odezwac,a ja pierwsza nie zadzwonie,bo nie zawinilam....
[ Dodano: 2007-05-11, 11:23 ]haniu to bardzo jestes wrazliwa...ale ja tez nie moge patrzec na male dzieci jak sie rodza,nawet na zdjecia,bo zaraz placze...az mi wstyd...