Ciążowe dolegliwości

[asiula26]

K@tk@ ja miałam identycznie, nie wybila 20ta a ja już spałam, a rano budziłam się o świcie. Mnie to minęło tak jakoś w 3 czy 4 miesiącu

[Katka]

Zastanawiam sie czy to nie jest z emocji. Jak tylko sie przebudze to pierwsza moja mysle jest taka: jestem w ciązy i z wrazenia nie moge juz zasnac

[lucy23]

K@tk@ calkiem mozliwe,ja mialam podobnie ...np budzilam sie w srodku nocy i myslalam sobie o dzidziusiu i uwierzyc nie moglam a co dziwniejsze to moj T mial to samo i razem sie budzilismy i rozmawialismy...na poczatku bylismy troszke przerazeni nowa sytuacja,tzn T to lepiej przyjal,bo on sie od pierwszej minuty cieszyl,a dla mnie to byl wielki szok,bo sie kompletnie nie spodziewalam a u ciebie troszke inaczej,bo bardzo czekalas na ten moment to pewnie podwojne emocje ja do tej pory sie budze i za kazdym razem pierwsze co ,to o dzidziusiu mysle i chyba tak przez caly czas ale to jest fajowe uczucie

[doris]

doris i kiedy u Ciebie powróciły "normalne" godziny snu? Przyznam, ze to mnie troszke męczy.

jakos w polowie II trymestru... ale teraz znow powrocily te dziwne godziny snu...

[asiula26]

Dziewczyny tak kość ogonowa a dokładnie drugi kręg od końca tak nie boli że nawet leżenie jest utrudnione

[doris]

a mnie meczy caly czas zgaga... nic na nią nie działa...

[-indigo-]

K@tk@ u Ciebie to na pewno z wrażenia.

[serafinka]

mnie też prześladuje zgaga, rennie pożeram w ogromnych ilościach bo bym zwariowała, i kość ogonowa też mnie boli, ale dziś wyczytałam, że to normalne w III trymestrze...

[wisienka24]

A ja nie mam problemow ani ze zgaga, ani z siusianiem. Czasami boli mnie kregosłup, ale zazwyczaj wieczorem, jak juz jestem zmeczona. Moim najgorszym koszmarem jest za to przepuklina. Tragedia normalnie. Nie moge chodzic, wstawac z lozka, przekrecic sie w nocy z boku na bok tez nie moge bo boli jak nie wiem co... i jak ja mam wytrzymac jeszcze 2.5 miesiaca???

[doris]

wisienka24, wspolczuje... ja bez przepukliny robie wszystko z wielkim bólem... ale badz dzielna :)

a ja znow spac nie moge... i jeszcze tak strasznie bolą mnie stawy kolanow i skokowe ze nie wiem juz jak mam siedziec/lezec zeby nie bolały... za duze obciazenie... mam juz dosc... i ta zgaga...

ponarzekałam troche... szkoda ze od tego ze ponarzekam nie robi sie lzej...